Polimex-Mostostal odbudowuje pozycję

Koncern liczy, że w ciągu najbliższych pięciu lat zdobędzie kontrakty o łącznej wartości ponad 8,6 mld zł w czterech segmentach rynkowych.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:50 Publikacja: 01.09.2015 06:28

Polimex-Mostostal odbudowuje pozycję

Foto: spółka

Polimex-Mostostal, który w ubiegłym roku uniknął bankructwa, porozumiewając się z wierzycielami, przedstawił strategię na lata 2016–2020. Plany zostały przyjęte pod koniec czerwca, w ostatnim czasie opiniowali je wierzyciele.

Rynek do wzięcia

Strategia zakłada umocnienie w segmentach energetycznym i paliwowo-gazowo-chemicznym oraz powrót na rynek budownictwa przemysłowego. Spółka zrezygnowała ze sprzedaży zakładu produkcyjnego w Siedlcach – będzie to czwarty filar działalności.

Kluczowy pozostanie segment energetyki. Polimex realizuje obecnie dwa największe w Polsce (i w skali Europy) kontrakty energetyczne – na budowę bloków w Opolu i Kozienicach (na Polimex przypada odpowiednio 4,83 mld i 2,69 mld zł brutto). Grupa szacuje, że w latach 2016–2020 wartość interesujących ją kontraktów wyniesie 33,5 mld zł, z czego Polimex będzie w stanie pozyskać 3,8 mld zł. 3 mld zł przypada na energetykę konwencjonalną, oprócz tego spółka chce m.in. budować spalarnie i modernizować ciepłownie. Chce również być podwykonawcą w ramach kontraktów w Europie Zachodniej.

Wartość rynku w segmencie paliwowo-gazowo-chemicznym firma szacuje na 18–19 mld zł, z czego chce uszczknąć 1,58 mld zł. 0,58 mld zł ma zapewnić sektor naftowy.

Z kolei potencjał rynku produkcyjnego Polimex szacuje na 9,4 mln ton – potencjał produkcyjny zakładu w Siedlcach to 0,63 mln ton, co powinno się przełożyć na 2,4 mld zł przychodów. 1,35 mld zł ma pochodzić z produkcji konstrukcji stalowych, poza tym firma produkuje kraty pomostowe i świadczy usługi cynkowania antykorozyjnego.

W segmencie budownictwa Polimex jest zainteresowany stawianiem hal produkcyjnych, magazynów i obiektów handlowych. Definitywnie nie będzie wchodzić w budownictwo drogowe. Polimex szacuje wartość całego rynku na 42,7 mld zł – jego udział ma wynieść 0,85 mld zł.

Odbudowa pozycji to nie wszystko. Polimex będzie się koncentrować na dalszej poprawie rentowności. W I połowie 2014 r. koszty ogólnego zarządu wyniosły 34,6 mln zł wobec 95 mln zł w I połowie 2011 r. Grupa po sześciu miesiącach jest na plusie na wszystkich poziomach rachunku zysków i strat.

Scalenie we wrześniu

Sprzedaż zakładu w Siedlcach była jednym z elementów ubiegłorocznego porozumienia z wierzycielami. Zgodzili się oni, że zachowanie zakładu będzie korzystniejsze dla grupy – biorąc pod uwagę dobrą kondycję zakładu i nadchodzącą koniunkturę. Polimex sprzeda inne aktywa, by pozyskać gotówkę, będzie też pobierać dywidendę z Siedlec.

Sam Polimex będzie mógł pomyśleć o dywidendzie dla akcjonariuszy dopiero za kilka lat. Po pierwsze, do 2019 r. spłaca wierzycieli, a po drugie nierozwiązaną kwestią są sporne kontrakty autostradowe. Firma prowadzi spór sądowy z GDDKiA oraz równolegle negocjacje w sprawie polubownego załatwienia sprawy.

Spółka spodziewa się, że na początku września jej notowania na GPW zostaną zawieszone w związku ze scaleniem akcji w stosunku 50 do 1. Uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy czeka na rejestrację. Jak podkreślają menedżerowie, na przełomie drugie i trzeciej dekady września papiery powinny już być scalone, natomiast spółka ma trafić do notowań ciągłych.

[email protected]

Budownictwo
GTC chce budować mieszkania na sprzedaż i na wynajem
Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach
Budownictwo
Bardzo wysoka fala inwestycji mieszkaniowych
Budownictwo
Robert Chojnacki, prezes REDNET 24: Nie będzie szaleństwa „Na start”
Budownictwo
Zaskakujący skok rezerwacji mieszkań na rynku pierwotnym. Polacy ruszyli na łowy
Budownictwo
Develia obiecuje i oczekuje miliardów