Yawal: Konflikt między akcjonariuszami zaowocował dwuwładzą

W piątek odbyły się posiedzenia dwóch konkurencyjnych rad nadzorczych producenta wyrobów z aluminium.

Publikacja: 23.11.2013 16:00

Yawal: Konflikt między akcjonariuszami zaowocował dwuwładzą

Foto: GG Parkiet

To pokłosie konfliktu w akcjonariacie – między obozem związanym z funduszem Pioneer Pekao a udziałowcem większościowym, spółkami należącymi do niedawna do rodziny Mzyków (Mzykowie sprzedali je tuż przed NWZA nieujawnionemu inwestorowi, przy czym Edmund Mzyk pozostał prezesem).

Według władz spółki legalnie wybrana rada nadzorcza liczy pięć osób (Yawal opublikował stosowny komunikat) i zasiada w niej jeden przedstawiciel akcjonariuszy mniejszościowych, delegowany do wykonywania stałych czynności nadzorczych – Przemysław Cieszyński.

Jednak obóz Pioneera uważa, że ponieważ wehikuły Mzyków nie miały prawa głosować na zgromadzeniu, to rada nadzorcza została powołana w zupełnie innym, siedmioosobowym składzie. Nie ma w niej żadnego reprezentanta udziałowca większościowego. W tym organie również zasiada Cieszyński, który objął funkcję przewodniczącego.

Posiedzenie „opozycyjnej" rady odbyło się jako pierwsze. Cieszyński w rozmowie z „Parkietem" komentuje, że rada się ukonstytuowała, zarząd Yawalu został o tym poinformowany i powinien podać raport w tej sprawie. Cieszyński pojawił się także na drugim posiedzeniu, przy czym zastrzega, że potraktował je jako nieformalne spotkanie. Według naszych informacji odmówił on podpisania listy obecności. Zgodnie z przepisami rada musi liczyć co najmniej pięć osób, jednak jest władna podejmować uchwały, jeżeli na posiedzeniu jest obecna co najmniej połowa jej członków, przy czym wszyscy zostali zaproszeni.

Wygląda na to, że sporną kwestię dwuwładzy będzie musiał rozstrzygnąć sąd rejestrowy.

Zarząd Yawalu nie uznaje siedmioosobowej rady.

– 22 listopada ukonstytuowała się pięcioosobowa rada, której przewodniczącym został Adrian Lenczyk. Uzyskaliśmy również informację, że odbyło się także spotkanie osób, które nie dostały wystarczającej liczby głosów, aby zostać wybrane do rady, i działania takie uznajemy za bezprawne – mówi Artur Paleczny, wiceprezes Yawalu. Dodaje, że stwierdzenie, iż to siedmioosobowa rada jest legalna, stoi w sprzeczności ze stanem prawnym i faktycznym, znajdującym odzwierciedlenie w notarialnym protokole z walnego zgromadzenia.

W piątek kurs Yawalu wzrósł o 0,14 proc., do 7,18 zł.

Precious Metals Investments | Dwa zarządy

Od niedawna z przypadkiem dwuwładzy mamy do czynienia w notowanej na NewConnect spółce Precious Metals Investments.

Po walnym zgromadzeniu, które odbyło się nieco ponad miesiąc temu, do KRS wpłynęły dwa wnioski o rejestrację składu rady nadzorczej i zarządu. Handel akcjami jest zawieszony do czasu rozstrzygnięcia sporu.

Jak informuje sędzia Tomasz Pawlik, rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach, nie dokonano żadnych zmian wpisów w KRS. Pierwszy wniosek – złożony przez prezesa Grzegorza Stępniewskiego (to on ma dostęp do systemu raportowania) – został zwrócony, ponieważ miał braki. Sąd nie otrzymał jeszcze potwierdzenia doręczenia decyzji o zwrocie dokumentów.

Drugi wniosek, złożony przez prezesa Dariusza Lacha, wyłonionego przez „opozycyjną" radę nadzorczą, czeka na rozpatrzenie. Sąd wezwał wnioskodawcę do uzupełnienia braków merytorycznych, czeka też na nadesłanie przez KDPW listy akcjonariuszy uprawnionych do udziału w październikowym zgromadzeniu.

Ponadto Lach złożył w sądzie okręgowym pozew o stwierdzenie nieważności uchwał walnego zgromadzenia. Akcjonariusz został jednak wezwany do uzupełnienia braków formalnych.

Firmy
Deszcz raportów spadł na rynek. Część spółek się spóźniła
Firmy
Coraz więcej funduszy gra na spadki notowań polskich firm
Firmy
Prowly zaproponuje w wezwaniu 45,5 zł za akcję Brand 24
Firmy
ATM Grupa: ciekawy list do akcjonariuszy
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Firmy
Stalprodukt rezygnuje z wypłaty dywidendy
Firmy
Sonel celuje w nowe rynki