Z Ronaldo na etykiecie

Oknoplast został ostatnio sponsorem koszykarskiej drużyny z Włoch. Coraz częściej polskie firmy reklamują się w ten sposób.

Aktualizacja: 15.02.2017 04:44 Publikacja: 08.03.2013 05:13

Monachijskie Lwy na stadionie Cracovii. Giełdowy Comarch jest też sponsorem AS Nancy, drużyny grając

Monachijskie Lwy na stadionie Cracovii. Giełdowy Comarch jest też sponsorem AS Nancy, drużyny grającej w ekstraklasie francuskiej. Zaczęło się od wygrania przetargu na budowę Systemu Lojalnościowego dla tego klubu.

Foto: Archiwum

Virtus Bolonia to jeden z najbardziej znanych koszykarskich zespołów nie tylko we Włoszech, ale w całej Europie. W ostatnich latach nie odnosił spektakularnych sukcesów, ale 15 tytułów mistrza kraju czy dwa zwycięstwa w Eurolidze robią wrażenie. Teraz będzie się nazywał Oknoplast Bolonia, a w koszulce z logo krakowskiej firmy będzie grał m.in. Jakub Parzeński.

Obecność Polaka w składzie to wartość dodana dla Oknoplastu, ale nie to zadecydowało. – Nasze okna we Włoszech są w segmencie premium i chodziło o to, żeby skojarzyć markę z klubem z najwyższej półki. Zespół z Bolonii jest tak postrzegany – mówi „Parkietowi" prezes firmy Mikołaj Placek.

Dla firmy z Krakowa to już druga tego typu inwestycja. Rok temu została jednym z głównych sponsorów Interu Mediolan, obok takich marek jak Nike czy Pirelli. – Wybraliśmy Inter, bo we Włoszech futbol to religia, a ten klub jest jednym z najlepiej postrzeganych w całym kraju. Nie było łatwo się dostać do grona sponsorów, bo oprócz nas byli inni chętni – zdradza Mikołaj Placek.

Takich inicjatyw jest ostatnio w polskim biznesie coraz więcej. Comarch, po przejęciu niemieckiej grupy SoftM, został głównym sponsorem drużyny TSV Monachium. Logo polskiej firmy pojawiało się na koszulkach piłkarzy i na słynnej Allianz Arenie. Decyzja Comarchu wywołała sporo zainteresowania w Niemczech. Głos zabrał nawet prezydent Bayernu Uli Hoeness, który nie dowierzał, czy polska firma jest w stanie sponsorować TSV.

Teraz Comarch promuje swoją markę także we Francji, w grającym w Ligue 1 AS Nancy. Zaczęło się od wygrania przetargu na budowę Systemu Lojalnościowego. – Będziemy wdrażać rozwiązanie, z którego będzie korzystać kilkadziesiąt tysięcy kibiców – mówił przy tej okazji wiceprezes Comarch we Francji Jacek Mikuś. Logo polskiej spółki widnieje na strojach zawodników, można je także zobaczyć choćby na stronie internetowej. – Musimy zwiększać świadomość marki – dodaje wiceprezes Mikuś.

Warto się odważyć i działać niekonwencjonalnie. Firmie Oshee udało się nawiązać współpracę z Realem Madryt i Liverpoolem. W sklepach można znaleźć butelki napoju izotonicznego z wizerunkami Ikera Casillasa, Cristiano Ronaldo i innych piłkarzy Realu. Nie wiadomo, ile taki zaszczyt kosztuje, ale jeśli któryś z nich pojawiłby się publicznie z butelką w ręku i pokazałyby to telewizje w  Europie, to warto wydać każde pieniądze.

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych