Dolar bez większych zmian w poniedziałek rano

Kluczowe informacje z rynków:

Publikacja: 24.07.2017 12:06

Dolar bez większych zmian w poniedziałek rano

Foto: Bloomberg

USA: Sean Spicer zrezygnował ze stanowiska rzecznika Białego Domu. Nieformalnie mówi się, że ta decyzja została podjęta w proteście przeciwko mianowaniu Anthony'ego Scaramucciego, jako nowego szefa ds. komunikacji w Białym Domu. Tymczasem dochodzenie ws. kontraktów ludzi Donalda Trumpa z Rosjanami nabiera tempa – dzisiaj w tej sprawie ma być przesłuchiwany zięć prezydenta, Jared Kushner. Z kolei Międzynarodowy Fundusz Walutowy zdecydował się na obniżenie prognoz wzrostu PKB na ten i przyszły rok do 2,1 proc. z odpowiednio 2,3 proc. i 2,5 proc. szacowanych w kwietniu. Ruch ten uzasadniono mniej ekspansywną polityką fiskalną.

EUROSTREFA: Wstępne szacunki dla indeksu PMI dla przemysłu w lipcu wskazały na jego spadek do 56,8 pkt. z 57,4 pkt. w czerwcu (szacowano 57,2 pkt.). W przypadku usług zmiany były niewielkie – odczyt na poziomie 55,4 pkt. jest zgodny z tym, co było miesiąc wcześniej (szacowano jednak nieznaczne podbicie do 55,5 pkt.).

Opinia: Dolar zaczyna nowy tydzień od niewielkich zmian. Obciążeniem są informacje polityczne, chociaż będąc szczerym to niewiele one zmieniają w obrazie. Tu pozostaje już czekać na jesień i losy ustaw podatkowych i gospodarczych. Zgoda, że niektórzy tracą cierpliwość, chociażby MFW, który obniżył prognozy wzrostu PKB dla USA. Ale to wszystko zdaje się już być w wycenie dolara. W Tygodniku FX zwracałem uwagę, że inwestorzy mogą nie doceniać najbliższego posiedzenia FED, które odbędzie się w środę. Determinacja w przyjętej wcześniej linii polityki monetarnej może nieco podbić dolara, gdyż rynek wycenia podwyżkę stóp procentowych w tym roku na 43,1 proc (model CME FEDWatch). Niemniej nie będzie to kluczowe posiedzenie FED – więcej emocji może przynieść spotkanie w Jackson Hole w końcu sierpnia, oraz wrześniowe posiedzenie, kiedy to poznamy nowy wykres oczekiwań członków FED odnośnie kształtowania się ścieżki stóp procentowych w przyszłości.

Na wykresie FUSD widać zaznaczoną fioletowym kolorem linię wsparcia opartą o dawne dołki z lat 2015-16 w okolicach 93,0 pkt. Od jej testu może zależeć wiele w najbliższych tygodniach, warto będzie to uważnie obserwować.

Nieco słabsze szacunki dla indeksu PMI dla przemysłu w strefie euro, jakie poznaliśmy dzisiaj rano, nieco powstrzymały marsz EUR/USD na północ. Kluczowe wsparcie to okolice 1,1615 (szczyt z maja ub.r.), a opór to szczyt z sierpnia 2015 r. przy 1,1714. Wydaje się, że w perspektywie do środy (informacje z FED) możemy pozostać ograniczeni tymi poziomami.

Lepiej od euro radzi sobie dzisiaj rano brytyjski funt. To zasługa pojawiających się komentarzy, że rząd premier May przyjął bardziej „pragmatyczną" i „łagodną" linię wobec Brexitu, niż to jeszcze prezentował kilkanaście tygodni temu. Nie zmienia to jednak faktu, że odbicie funta należy traktować bardziej jako techniczną korektę, po której powrócimy do zniżek. Dla pary GBP/USD mocny opór to okolice 1,3046 bazujące na szczycie z maja. Z kolei wsparcie to linia trendu wzrostowego przy 1,2930.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Złoty pozostaje mocny do końca dnia
Waluty
Jen traci przed decyzją BoJ
Waluty
Złoty słabszy. Analitycy: Nie ma się czym martwić
Waluty
Fatalne dane z polskiego przemysłu ciążą złotemu
Waluty
Kurs złotego znów złapał wiatr w żagle
Waluty
Japoński jen na 34-letnich minimach