Dzisiaj ten „news" nieco podbija notowania funta, chociaż już zeszły tydzień pokazał, że trudno wyrwać rynek z marazmu (inwestorzy nie zareagowali na słabsze dane nt. inflacji CPI i sprzedaży detalicznej za grudzień).

Na wykresie GBP/USD czekać nas będzie trzecie podejście pod opór w okolicach 1,3940 (dwie próby w zeszłym tygodniu zakończyły się niepowodzeniem).

Dzisiaj wieczorem (około godz. 18:00) czeka nas też głosowanie w Senacie USA nad prowizorium pozwalającym na finansowanie administracji państwowej do 8 lutego i tym samym zakończenie trwającego od soboty „goverment shutdown". Pozytywny wynik mógłby umocnić dolara, a trzykrotne nieudane podejście pod 1,3940 mogłoby ostatecznie uruchomić większą korektę (złamanie widocznej na wykresie przyspieszonej linii trendu przy 1,3860.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ