Podając konkretne przykłady, stara się wyjaśnić, jak firmy takie jak Facebook, Google, Netflix, IMB czy Pfizer wykorzystują wielkie zbiory danych, by przewidywać ludzkie zachowania. Książka nie ma charakteru technicznego i ma służyć osobom, które chcą dopiero poznać tę dziedzinę, entuzjastom technologii i menedżerom.

Być może przydatna będzie także dla analityków ze względu na liczne studia przypadków i opisy najnowocześniejszych technik analizy prognostycznej. Objaśnia zawiłości wielkich zbiorów danych i daje przykłady z życia, jak organizacje wykorzystują potencjał analizy prognostycznej do wprowadzania wymiernych zmian. Za pomocą przykładów Siegel opisuje zarówno szanse, jak i zagrożenia, jakie ta metodologia stwarza dla współczesnego świata. Wprawdzie książki nie czyta się jak dobrej powieści, ale niektóre przykłady bywają naprawdę interesujące mimo dość specjalistycznej tematyki. Śmiało można powiedzieć, że publikacja będzie ciekawa zarówno dla nowicjuszy, jak i ekspertów; każdy dowie się z niej czegoś nowego. Ale reklamowe hasło książki: „Jak ograniczać ryzyko, zwiększać sprzedaż, doskonalić opiekę zdrowotną, optymalizować media społecznościowe, walczyć z przestępczością i wygrywać wybory", obiecuje jednak zbyt wiele.