Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 17.01.2018 08:56

ROPA NAFTOWA

Prognozy wzrostu produkcji ropy naftowej z łupków w USA.

Po ciągu dynamicznych zwyżek, praktycznie nieprzerywanych istotnymi korektami, w połowie stycznia ceny ropy naftowej spadły wyraźniej, notując tym samym największą dzienną zniżkę od ponad miesiąca. Wczoraj notowania amerykańskiej ropy naftowej gatunku WTI zostały przecenione o niemal procent, schodząc poniżej poziomu 64 USD za baryłkę. Tak czy inaczej, wciąż są to okolice tegorocznych szczytów cenowych, będących jednocześnie najwyższymi poziomami od końcówki 2014 roku.

Negatywnie na notowania ropy naftowej zadziałały z pewnością prognozy dotyczące produkcji ropy naftowej ze skał łupkowych, które wczoraj przedstawiła amerykańska Energy Information Administration, będąca częścią Departamentu Energii. Według tej instytucji, w lutym produkcja ropy z łupków w USA wzrośnie o 111 tysięcy baryłek dziennie do poziomu 6,55 mln baryłek dziennie – i tym samym, przyczynić się do osiągnięcia przez całą amerykańską produkcję ropy naftowej (a więc uwzględniającą także źródła tradycyjne) do poziomu 10 mln baryłek dziennie w przyszłym miesiącu.

W największym stopniu do wzrostu produkcji przyczyni się rejon Permian Basin w stanach Teksas i Nowy Meksyk, gdzie produkcja ropy z łupków w lutym może wzrosnąć o 76 tys. baryłek dziennie do poziomu 2,87 mln baryłek dziennie. W tym rejonie liczba wydrążonych, ale jeszcze nieukończonych wiertni sięgnęła rekordowych 2777, co zapowiada duże możliwości zwiększania produkcji. W całych Stanach Zjednoczonych liczba wydrążonych, nieukończonych wiertni sięga obecnie 7493, co również jest historycznym maksimum.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

PALLAD

Korekta spadkowa cen palladu po osiągnięciu historycznego maksimum.

Notowania palladu mocno rozpoczęły bieżący tydzień, docierając podczas poniedziałkowej sesji do historycznego maksimum na poziomie 1138 USD za uncję. Wczoraj notowania palladu gwałtownie zawróciły w dół, schodząc tuż poniżej poziomu 1100 USD za uncję. Tak czy inaczej, strona popytowa na rynku tego kruszcu pozostaje silna, o czym świadczy utrzymywanie się w dynamicznym trendzie wzrostowym już od wielu miesięcy.

Zwyżkom notowań palladu sprzyjał deficyt na globalnym rynku tego surowca, utrzymujący się już od ponad dekady. Popyt na ten metal w ostatnich latach pozytywnie zaskakiwał zwłaszcza w Europie, gdzie konsumenci odwrócili się od samochodów z silnikami typu diesel na rzecz silników benzynowych. Ma to o tyle znaczenie, że pallad jest wykorzystywany w przeważającej mierze właśnie w produkcji katalizatorów samochodowych w pojazdach z napędem benzynowym. Dodatkowo, spore ilości palladu potrzebne są w sektorach motoryzacyjnych w Stanach Zjednoczonych i Chinach.

Popyt na pallad w branży samochodowej jest coraz bardziej kluczowy dla kształtowania się cen tego surowca. O ile jeszcze w 2007 roku 56% popytu na pallad generował sektor motoryzacyjny, to już obecnie udział ten wzrósł do 80%. To stwarza jednak zagrożenie dla utrzymania się wzrostów cen palladu. Dalsze dynamiczne zwyżki notowań tego kruszcu będą bowiem motywować branżę motoryzacyjną do poszukiwania substytutów. Najbardziej popularnym z nich ma szansę stać się platyna, która również może być wykorzystywana w produkcji katalizatorów samochodowych. Przez wiele lat to platyna była najdroższym metalem szlachetnym, co skłoniło branżę samochodową do zastąpienia jej palladem w znacznej części aut. Obecnie sytuacja się odwróciła, a platyna może w długoterminowej perspektywie zyskać na droższym palladzie.

Notowania palladu – dane dzienne

Surowce i paliwa
Funkcjonariusze CBA wkroczyli do Bogdanki
Surowce i paliwa
Orlen dostał wsparcie z UE na wodorowy projekt
Surowce i paliwa
DM BOŚ zaleca kupować akcje KGHM-u
Surowce i paliwa
Przeciąga się konkurs na członków zarządu Orlenu
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Surowce i paliwa
Wyniki Grupy Kęty powyżej wstępnych szacunków
Surowce i paliwa
Jest nowy prezes JSW. Nie ma dużego doświadczenia w górnictwie