Notowania KGHM również na srebrnym dopalaczu

Inwestorzy windują kurs kruszcu, szukając możliwości ulokowania gotówki w czasie niskich stóp. Wycena jest też wspierana przez potencjalne zmniejszenie podaży.

Publikacja: 23.07.2020 05:00

KGHM jest drugim na świecie producentem srebra.

KGHM jest drugim na świecie producentem srebra.

Foto: materiały prasowe

Kurs KGHM dalej zmierza na północ, wspierany odbiciem notowań miedzi, a w ostatnich dniach również mocnymi zwyżkami wycen srebra. Grupa jest drugim co do wielkości globalnym producentem szlachetnego metalu. W środę papiery KGHM drożały nawet o 2,1 proc., do 115,4 zł. Oznacza to, że odbicie od dołka z połowy marca to już 134 proc. Zwyżki miedzi, po trwającej do połowy lipca szarży, zatrzymały się na poziomie 6,4–6,5 tys. USD za tonę. W sukurs przyszło srebro, które w środę atakowało poziom 23 USD za uncję, widziany ostatnio w 2013 r.

Dobre perspektywy

Michał Stajniak, analityk rynku surowców w XTB, wskazuje, że ceny srebra w końcu rozpoczęły gonitwę za notowaniami złota.

– Oczywiście wzrost cen srebra podyktowany jest obecną sytuacją na rynkach finansowych. Bardzo tani pieniądz dostarczany przez banki centralne, zerowe stopy procentowe i pakiety stymulacyjne powodują, że metale szlachetne traktowane są jako bezpieczny pieniądz: sposób na przechowywanie wartości na czasy, kiedy będziemy obserwować wzrost cen, a niekoniecznie mocne ożywienie gospodarcze – mówi Stajniak. – Dodatkowo mamy taniego dolara, który traci ze względu na dobre nastroje rynkowe. To pobudza ceny złota, za którym gonią ceny srebra. Nie należy zapominać o rynkowych fundamentach – zaznacza.

Przede wszystkim to bardzo silnie rosnący popyt inwestycyjny na srebro. Analityk wylicza, że fundusze ETF zwiększyły ilość srebra w tym roku o ponad 37 proc., podczas gdy w przypadku złota to 27 proc. Ten silny popyt inwestycyjny powoduje, że rynek srebra będzie w tym roku w bardzo wysokim deficycie. – Oprócz tego zagrożona jest podaż. Srebro wydobywa się głównie wraz z miedzią. Ostatnie doniesienia z Ameryki Południowej, dotyczące możliwych strajków w kopalniach oraz możliwych wstrzymaniach produkcji w związku z koronawirusem, powodują, że srebro ma dodatkowy powód do wzrostów – mówi Stajniak.

Zdaniem analityka, analogicznie do lat 2008–2011, srebro ma potencjalnie możliwość sięgnięcia wyceny ponad 40 USD za uncję. – To jednak perspektywy raczej długoterminowe. Najbliższy cel dla srebra to okolice 25–26 USD, czyli poziomy lokalnych dołków z lat 2011 i 2012 r. – podsumowuje.

PARKIET

– Srebro jest gwiazdą, jeśli chodzi o surowce, niemniej wyraźnie widoczna jest już presja podaży na rynku srebra, a wskaźniki sugerują wykupienie tego rynku – ocenia Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ. – To oznacza, że po tak dynamicznych zwyżkach możemy mieć do czynienia z konsolidacją lub spadkowym odreagowaniem, wynikającym chociażby z chęci realizacji zysków przez część inwestorów – podkreśla. Zdaniem Sierakowskiej średnio- i długoterminowe perspektywy dla cen srebra pozostają jednak dobre. – Na fali ultraluźnej polityki monetarnej kluczowych banków centralnych świata oraz możliwości przedłużenia się kryzysu gospodarczego na najbliższe lata inwestorzy mogą chętnie dodawać metale szlachetne do swojego portfela. Nie tylko złoto, uznawane za bezpieczną przystań, ale także srebro – mówi ekspertka.

Stabilne wskaźniki

Jak wynika ze wstępnych danych o produkcji i sprzedaży metali, w II kwartale pandemia nie miała znaczącego wpływu na działalność Grupy KGHM. Produkcja srebra sięgnęła niemal 708 ton, nieznacznie mniej niż rok wcześniej. Polska część koncernu dostarczyła 695 tys. ton surowca, o 1,4 proc. mniej rok do roku. 12,5 tony, czyli o aż 66 proc. więcej rok do roku, dodała chilijska kopalnia Sierra Gorda (licząc dla 55 proc. udziałów KGHM w joint venture). Sprzedaż srebra w I półroczu wzrosła w grupie o 1,7 proc., do 725 ton.

Produkcja miedzi pozostała na ubiegłorocznym poziomie, sięgając prawie 351 tys. ton, z czego 281 tys. wypracowały polskie zakłady. O niemal 15 proc., do 31 tys. ton, zmniejszyła się produkcja w zagranicznych kopalniach KGHM International. Za to Sierra Gorda zanotowała skokowy wzrost o 34 proc., do ponad 39 tys. ton. Grupa w I półroczu sprzedała 350 tys. ton miedzi, nieznacznie więcej niż rok wcześniej.

Złoto ma nieznaczny udział w produkcji KGHM. Licząc z innymi metalami szlachetnymi (poza srebrem), w I półroczu produkcja wyniosła 100 tys. uncji, czyli 3 tony.

Surowce i paliwa
Orlen dostał wsparcie z UE na wodorowy projekt
Surowce i paliwa
DM BOŚ zaleca kupować akcje KGHM-u
Surowce i paliwa
Przeciąga się konkurs na członków zarządu Orlenu
Surowce i paliwa
Wyniki Grupy Kęty powyżej wstępnych szacunków
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Surowce i paliwa
Jest nowy prezes JSW. Nie ma dużego doświadczenia w górnictwie
Surowce i paliwa
KGHM został ponownie uznany za 2. największego na świecie producenta srebra