Decyzja urzędników o niczym nie przesądza. Nie jest to pierwsze podejście Krezusa do zakładu. Spółka już w styczniu 2016 r. miała zgodę UOKiK na transakcję, ale nic z niej nie wyszło. Najnowszą ofertę zakupu walcowni od Grupy Boryszew Krezus złożył w styczniu – wartość transakcji została wtedy oszacowana na około 160 mln zł. Na mocy majowego aneksu list intencyjny obowiązuje do końca sierpnia.

– Nie ma nowych informacji w sprawie negocjacji. Jesteśmy w kontakcie – mówi Agnieszka Trzaskoma, rzeczniczka Boryszewa.

Również w styczniu Krezus informował o rozpoczęciu negocjacji z Raiffeisenem na temat zorganizowania finansowania w wysokości około 130 mln zł. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" od prezesa Krezusa Jacka Ptaszka nie uzyskaliśmy informacji o postępie rozmów.

Podstawowym obszarem działalności Krezusa jest handel złomem metali – firma jest m.in. jednym z głównych dostawców KGHM Metraco. Ostatnio było o niej głośno w kontekście transakcji sprzedaży znacznych pakietów akcji przez prezesa Ptaszka bez notyfikacji – Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi w tej sprawie postępowania administracyjne. ar