Czy działania Chin są w długim terminie zagrożeniem?

W ciągu ostatniego tygodnia atmosfera na rynku wyraźnie się poprawiła i najpopularniejsze kryptowaluty odbiły. Zdaniem ekspertów nie warto bać się represji Pekinu.

Publikacja: 30.07.2021 05:34

Z powodu zakazu kopania kryptowalut w chińskich prowincjach wielu górników musi przenieść się za gra

Z powodu zakazu kopania kryptowalut w chińskich prowincjach wielu górników musi przenieść się za granicę. Inne kraje mogą na tym zyskać.

Foto: Bloomberg

Po wielu tygodniach bitcoin zdołał wrócić w okolice 40 tys. USD. Pomogło kilka czynników, które znów rozbudziły entuzjazm inwestorów. Ponadto według ekspertów działania Pekinu, który wziął na celownik górników kryptowalut mogą w dłuższej perspektywie wzmocnić rynek.

Rynek wstaje z kolan

Notowania bitcoina w kwietniu ustanowiły historyczny szczyt na poziomie ponad 64 tys. USD. Wówczas nastąpił szczyt euforii i notowania rozpoczęły zjazd, aż do poziomu poniżej 30 tys. USD w lipcu.

Na początku tego tygodnia doszło jednak do wystrzału notowań i kurs bitcoina oraz innych tokenów poszybował w górę. Przyczyniło się do tego kilka czynników. Po pierwsze, Elon Musk poinformował, że nie tylko Tesla, ale również on sam i jego spółka SpaceX posiadają kryptowaluty. Ponadto zasugerował, że Tesla wznowi przyjmowanie płatności w bitcoinach, jeśli wzrośnie udział wykorzystania energii odnawialnej w procesie kopania kryptowalut.

Oprócz tego doszło także do tzw. short squeeze'u, czyli wyrzucenia z rynku pozycji na spadek ceny bitcoina i bardzo szybkim odkupywaniu tej kryptowaluty, co wspierało wzrost jej kursu.

GG Parkiet

Ponadto Amazon zamierza zatrudnić do swojego zespołu płatności specjalistę od kryptowalut. Podsyciło to nadzieje inwestorów, że gigant handlu e-commerce wdroży płatności w bitcoinach.

Przyczyniło się to do tego, że w ciągu ostatniego tygodnia najmocniej wśród najważniejszych kryptowalut zdrożał bitcoin, o blisko 24 proc. Wiele innych tokentów, takich jak m.in. XRP czy ethereum odnotowało dwucyfrowe stopy zwrotu.

Chiny zagrożeniem?

Jednym z czynników, które w ostatnich miesiącach psuły atmosferę na rynku kryptowalut, były działania Pekinu. Przypomnijmy, że rząd zakazał wydobycia tokenów w kilku prowincjach, m.in. w Syczuan, znanej jako zagłębie kopania kryptowalut. Według ekspertów potencjał do wydobycia najpopularniejszej kryptowaluty w Państwie Środka spadł przez to o 90 proc. Wcześniej szacowano, że 65 proc. bitcoinów wydobywanych jest w Chinach.

Pojawiły się również obawy, że chińskie represje będą miały długoterminowy negatywny wpływ na rynek kryptowalut. Mimo że w ostatnim czasie ceny najpopularniejszych tokenów odbiły, każdy kolejny atak Pekinu na kryptowaluty może przyczynić się do rynkowych perturbacji. Pokazały to ostatnie miesiące, kiedy inwestorzy na podstawie napływających z wielu stron informacji przechodzili od euforii do paniki.

A co, jeśli Chiny całkowicie zabronią kopania kryptowalut? Eksperci cytowani przez portal Financial Express są zdania, że nawet najostrzejsze chińskie stłumienie kryptowalut może w dłuższej perspektywie mieć pozytywny wpływ.

Prof. Tushar Jaruhar z wydziału finansów w Jagdish Sheth School of Management wskazuje, że rząd chiński niedawno uruchomił cyfrowego juana i dał go do wypróbowania kilkuset tysiącom osób w Chinach. Jego zdaniem Pekin nie chce, aby bitcoin podkopał pozycję eYuana.

Jednak działania Pekinu nie przeszkodzą ludziom w innych krajach wydobywać bitcoiny.

– Inwestujący w kryptowaluty zdają sobie sprawę z tego, jak działają Chiny i większość miała świadomość niepewności związanej z chińską polityką. Wpływ ostatnich decyzji będzie widoczny, ponieważ finanse i ryzyko są ze sobą powiązane, ale oczekuje się, że nie będzie on znaczący. Istnieje obawa o zużycie energii w celu wydobycia bitcoinów, ale nie jest jasne, czy będzie to kluczowy powód, dla którego kryptowaluty będą mniej atrakcyjne – powiedział Jaruhar.

Gaurav Dahake, prezes BitBns, uważa, że wydobycie będzie ulegać dalszej decentralizacji i zmiany te przetestują odporność bitcoina.

– Wpływ będzie krótkoterminowy i inwestorzy nie będą musieli się martwić spadkami – zapewnia Dahake, dodając, że nie spodziewa się, iż bitcoin będzie mniej atrakcyjny dla inwestorów.

Migracja górników

Abhay Chebbi, ekspert w dziedzinie finansów z Alliance University, przekonuje, że w wyniku zakazania przez chiński rząd kopania kryptowalut w niektórych regionach trwa walka o relokację baz górniczych. Rządy biedniejszych krajów z Azji chętnie przyjmą górników na swojej ziemi w nadziei, że będą w stanie na tym zarobić i wykorzystać infrastrukturę IT niezbędną przy wydobyciu, aby przyciągnąć w przyszłości miejsca pracy w tym sektorze.

– W bliskiej i średniej perspektywie wartość bitcoina ustabilizuje się, gdy świat kryptowalut znajdzie nowe bazy do prowadzenia wydobycia i dostosuje się do nowej ilości wydobywanej kryptowaluty (prawdopodobnie mniejszej niż poprzednie poziomy). Jednak przyszłość bitcoina w dłuższej perspektywie nie będzie zależeć od obecnych chińskich represji – zapewnia Chebbi.

Avinash Shekhar, współprezes ZebPay, również uważa, że wpływ chińskich represji na wydobycie kryptowalut będzie tymczasowy.

– Znaczna część wydobycia miała miejsce w Chinach, a dzięki rządowemu stłumieniu wydobycie przeniesie się do bardziej przyjaznych krajów. Obecne represje ograniczyły tę działalność, wywierając bezpośredni wpływ na rynki. Jest to jednak sytuacja tymczasowa, w której represje jednego narodu nie wpływają na rynek w dalszej perspektywie – mówi Shekhar.

W którym kierunku zmierza zatem migracja górników? Zdaniem specjalistów część z nich trafi do największej gospodarki świata.

– Przez ostatnie 18 miesięcy widzieliśmy poważny rozwój infrastruktury górniczej w USA – powiedział Darin Feinstein, założyciel firmy Blockcap.

– Zauważyliśmy ogromny wzrost przedsięwzięć wydobywczych, które chcą przenieść się do Ameryki Północnej, głównie do USA – mówi Feinstein.

Inwestycje
Andrzej Powierża, BM Citi Handlowy: Jestem optymistą co do banków, ale umiarkowanym
Inwestycje
Diamenty kupowane także jako inwestycja
Inwestycje
Goldman Sachs podniósł prognozę ceny złota
Inwestycje
Złoto nie traci apetytu na rekordy. Napięcie na Bliskim Wschodzie wspiera notowania kruszcu
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Inwestycje
Słabnie „Barbiemania”, Europa wraca do łask inwestorów
Inwestycje
Ropa naftowa po 100 USD za baryłkę? Goldman Sachs: raczej nie w tym roku