Udany tydzień na rynku złota

Kurs złota wyłamał się z ostatniego impasu i wzrósł w minionym tygodniu o niecały procent.

Publikacja: 29.05.2018 05:00

Michał Tekliński Grupa Goldenmark

Michał Tekliński Grupa Goldenmark

Foto: Archiwum

Na koniec sesji w piątek wyniósł ponad 1300 dolarów za uncję. Poprawę nastrojów przyniosła publikacja ostatnich zapisków z posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz kolejne odsłony konfliktu handlowego na linii USA vs. reszta świata. Czy to wystarczy, żeby kurs na nowo powrócił powyżej psychologicznego poziomu?

Początek tygodnia nie zapowiadał tak udanego finału. Kurs spadł w poniedziałek poniżej 1285 dolarów za uncję, osiągając najniższy poziom od pięciu miesięcy. Kolejne dni przyniosły jednak odwilż, w czasie której złoto podskoczyło do psychologicznego poziomu 1300 dolarów.

W mieszanych nastrojach zakończyli tydzień posiadacze srebra, którego cena wzrosła o mniej niż pół procent i zakończyła handel na poziomie 16,5 dolara. Półtora procent zyskała platyna i wróciła powyżej 900 dolarów. Podobnie spisywał się kurs palladu, osiągając w piątek pułap 980 dolarów za uncję.

Wsparciem dla notowań złota była publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia Fed. Komunikat potwierdził „gołębie" nastawienie banku i akceptację inflacji przekraczającej poziom 2 procent. Pomimo takiego nastawienia banku, inwestorzy nadal spodziewają się trzech podwyżek stóp procentowych do końca tego roku. Notowania kontraktów sugerują, że do pierwszej dojdzie na najbliższym posiedzeniu w czerwcu, z prawdopodobieństwem przekraczającym 90 procent.

Przedstawiciele banku zwrócili uwagę na ryzyko rozszerzenia konfliktu handlowego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a resztą świata. Kolejnych odsłon byliśmy świadkami również w minionym tygodniu. Donald Trump poinstruował Departament Handlu, żeby rozpoczął analizę warunków importu samochodów – przypomnijmy, że podobna decyzja zapoczątkowała wprowadzenie ceł na import aluminium i stali. Prezydent USA wyraźnie szykuje się do wyprowadzenia kolejnych ciosów w walce o poprawę bilansu handlowego. To zdecydowanie osłabia nastroje wokół rynków akcji, ale faworyzuje inwestycje w najbardziej bezpieczne aktywa.

Fundamenty w ostatnich dniach uległy więc poprawie, jednak wciąż jest za wcześnie żeby stwierdzić, że kurs złota na dłużej powrócił powyżej 1300 dolarów za uncję. Piątkowa sesja budzi sporo nadziei, jednak kupujący tylko nieznacznie naruszyli opór. Poza tym notowania znajdują się wciąż około 10 dolarów poniżej 200-dniowej średniej kroczącej. Dopóki kurs jej nie przebije, droga pozostaje otwarta w obie strony. ¶

Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów
Okiem eksperta
Niedoceniane surowce
Okiem eksperta
Ropa ponownie blisko psychologicznej bariery
Okiem eksperta
Hossa trwa, ale coraz trudniej w niej odnaleźć logikę
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Okiem eksperta
Stare demony powracają na warszawską giełdę
Okiem eksperta
Powrót obaw inwestorów o inflację