Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.03.2019 10:36 Publikacja: 11.03.2019 10:36
Radosław Wąsak
Foto: materiały prasowe
Rynek mieszkań ogarnęła flippomania. Inwestorzy skarżą się, że zaczyna brakować odpowiednich mieszkań. Na świecie ten sposób zarabiania na nieruchomościach jest popularny od wielu dekad. Trend dotarł także do Polski. Wyraźny odsetek zakupów nieruchomości dotyczy właśnie flippów, czyli krótkoterminowych transakcji. Kupujemy mieszkanie po cenie niższej niż rynkowa, podnosimy jego wartość poprzez remont i sprzedajemy z zyskiem.
Chętnych na ładne, wyposażone i gotowe do zamieszkania lokale zawsze będzie dużo, tym bardziej że przygotowanie mieszkania do sprzedaży zajmuje czasem parę miesięcy. A nie każdy ma czas i chęci się tym zajmować. To dobry biznes, na którym można w krótkim czasie sporo zarobić, pod warunkiem że mamy wiedzę i odpowiednie doświadczenie, by szybko ocenić, co jest okazją, a co nią nie jest. Ważna jest umiejętność szybkiego oszacowania kosztów niezbędnego remontu. Trzeba też ustalić, czy nieruchomość jest pozbawiona wad prawnych. Jeśli nie jest, należy je sprawnie wyeliminować, często współdziałając ze sprzedającym.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ten, kto latem zeszłego roku kupił akcje Tesli, mógł na nich stracić około 40 proc. Spółka Elona Muska najprawdopodobniej ma za sobą dosyć słaby pierwszy kwartał, traci udziały w rynku chińskim i coraz mniej zachwyca klientów z rynków zachodnich.
Przy okazji dyskusji o REIT-ach ponownie pojawia się wątek ryzyka, jakie inwestorzy instytucjonalni niosą indywidualnym właścicielom mieszkań na wynajem. Najem instytucjonalny to jednak kropla w morzu rynku, na razie może on bardziej wpływać na jakość usług.
Grupa Zygmunta Solorza właśnie podsumowała 2023 r. i ostatni jego kwartał. Wysokie koszty obsługi długu i inflacja sprawiły, że jej zysk mocno spadł. Choć top menedżerowie, w tym syn twórcy Polsatu, mówią o wejściu w 2024 r. z optymizmem, analitycy spodziewają się jeszcze jednego trudnego roku.
Inflacja w marcu w USA okazała się wyższa od oczekiwań ekonomistów. Co prawda tylko o 0,1 pkt proc. (3,5 proc. w skali roku w miejsce zakładanych 3,4 proc.), ale już to wystarczyło, by zachwiać pewnością inwestorów co do spodziewanej w czerwcu obniżki stóp procentowych. W efekcie rentowność obligacji dziesięcioletnich USA wzrosła powyżej 4,55 proc., to jest do najwyższego poziomu od połowy listopada. Na wyższą od oczekiwań inflację wpłynęły m.in. rosnące ceny usług, co jest z kolei potwierdzeniem kondycji rynku pracy.
Afera GetBacku była kropką nad i dla będącego w poważnych tarapatach Idea Banku. Koniec końców został on poddany przymusowej restrukturyzacji i zniknął z rynku. Podobny los spotkał niegdyś najbardziej wartościową spółkę Leszka Czarneckiego – Getin Noble Bank. .
GetBack zmienił się w firmę Capitea i realizuje postanowienia układowe. Ze spółką na dobre rozstał się już Abris. Rynek stara się zapomnieć o tym, co stało się w 2018 r., ale nie jest to takie proste. Ta sprawa ma bowiem różne odcienie szarości.
Mount TFI wprowadziło do giełdowego obrotu certyfikaty funduszu Mount Globalnego Rynku Nieruchomości FIZ, inwestującego na rynku nieruchomości.
W I kwartale wartość inwestycji w portfele wynajmowanych mieszkań była w Niemczech najniższa od lat, głównie z powodu małej podaży oraz kryzysu na rynku budowlanym.
Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań.
W poniedziałek do obrotu na GPW wejdą certyfikaty inwestującego w zagraniczne REIT-y funduszu Mount Globalnego Rynku Nieruchomości.
Przy okazji dyskusji o REIT-ach ponownie pojawia się wątek ryzyka, jakie inwestorzy instytucjonalni niosą indywidualnym właścicielom mieszkań na wynajem. Najem instytucjonalny to jednak kropla w morzu rynku, na razie może on bardziej wpływać na jakość usług.
Resorty finansów i rozwoju wspólnie przygotowują założenia ustawy. Na razie trwają wewnętrzne analizy i prekonsultacje z rynkiem.
Nie ma takiej fali rezerwacji, jak jeszcze rok temu przed uruchomieniem „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”. Resort tonuje oczekiwania względem „Kredytu na start”, a ceny lokali są już bardzo wysokie – mówi Katarzyna Kuniewicz, szefowa działu badań rynku mieszkaniowego w Otodom Analytics.
Za metr nowego mieszkania w warszawskim Śródmieściu klienci płacili ponad 38,4 tys. zł, w Krakowie – ponad 19,3 tys. zł, a we Wrocławiu – 15,7 tys. zł. Drożeją też lokale w innych dzielnicach miast. Coraz więcej płacimy także za lokale z rynku wtórnego.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu istotnie pogorszyła się. W grupie spadło wydobycie miedzi przy jednoczesnej zniżce średniej ceny i wzroście kosztów produkcji.
Liczymy na dalsze zwyżki warszawskich indeksów, lepsza będzie pierwsza połowa roku. Nadal stawiamy na banki oraz spółki z ekspozycją na konsumentów – przyznaje Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM.
Europejskie indeksy giełdowe notują lekkie przeceny częściowo niwelując zyski wyrobione od początku tego tygodnia. Niemiecki DAX traci ok. 0,47%, brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,3%, a polski WIG20 zamyka sesję z -0,93% stratą.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,93 procent przy niespełna 1,23 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,75 procent przy przeszło 1,42 mld złotych obrotu.
Warszawa w środę raziła słabości. Główny indeks naszego rynku spadł x,x proc.
Środa przyniosła osłabienie naszej waluty. W długim terminie złoty nadal ma jednak mocne argumenty.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach i wciąż może wspierać zwyżki. Jedna z prognoz mówi nawet o dojściu ceny złota do 3000 dolarów za uncję.
Kontrasty na rynku złota są w tym momencie widoczne jak nigdy wcześniej. Dopiero co notowane były historyczne szczyty na poziomie nieco powyżej 2430 dolarów za uncję, a kilka dni później zanotowana była największa dzienna strata od wielu lat.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
Indeks koniunktury gospodarczej Ifo wzrósł trzeci miesiąc do 89,4 w kwietniu z 87,9 w marcu, przekraczając konsensus na poziomie 88,8, głównie dzięki sektorowi usług.
Zarząd hutniczej spółki nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy z zysku za 2023 rok. Kurs akcji spada w środę ponad 10 proc.
Akcje spółki zyskują po publikacji sprawozdania finansowego, choć wyniki są gorsze niż rok wcześniej. Zarząd zapowiada, że celem na 2024 r. jest rozwój „Real Boxing 3” i wzmocnienie stabilności finansowej poprzez rozbudowę portfela.
Akcje Tesli rosły w handlu posesyjnym o 13 proc., choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobała się zapowiedź Elona Muska, prezesa Tesli, o rozpoczęciu produkcji nowych, tańszych samochodów do pierwszych miesięcy 2025 roku.
Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, będzie gościem Dariusza Wieczorka dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Podczas pierwszych minut środowej sesji akcje Elektrotimu drożały nawet o ponad 8 proc. przy wyraźnie wyższych obrotach. Tak zareagował rynek na efektowną poprawę wyników grupy i zamiar wypłaty pokaźnej dywidendy.
Spółka w ciągu czterech lat zainwestuje 300 mln zł. Jeśli nie nastąpią negatywne zmiany to zakładamy, że na koniec okresu strategii wartość naszego portfela przekroczy 1 mld zł - deklaruje January Ciszewski, prezes JR Holdingu.
Polski złoty osłabia się dziś w relacji do głównych walut, jak euro czy dolar. Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy szukać w danych z przemysłu, które pogorszyły sentymenty wokół polskiej waluty.
Właściciel biur i galerii handlowych ma na oku szeroko rozumiany rynek mieszkaniowy. Chce też wyjść poza nasz region Europy.
Na warszawskiej giełdzie trwa w środę przeciąganie liny. Czy któraś ze strony zdoła uzyskać wyraźniejszą przewagę?
Meblarska grupa mierzy się niestabilnym otoczeniem i spowolnieniem popytu, co miało przełożenie na wyraźnie słabsze rok do roku wyniki.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas