Sprzedaż netto wyniosła w III kwartale 12,1 tony złota w porównaniu z zakupami 141,9 ton rok wcześniej - wynika z raportu World Gold Council. Swoich rezerw kruszcu najchętniej pozbywały się banki centralne z Uzbekistanu i Turcji. Z kolei rosyjski bank centralny po raz pierwszy od 13 lat sprzedał więcej złota niż kupił.

- Nic dziwnego, że w takich okolicznościach banki przyglądają się swoim rezerwom złota - powiedziała Louise Street, główny analityk World Gold Council. - Większość sprzedaży pochodzi od banków, które kupują ze źródeł krajowych, korzystając z wysokiej ceny złota - dodała

Banki centralne Turcji i Uzbekistanu sprzedały w trzecim kwartale odpowiednio 22,3 tony i 34,9 tony złota. Uzbekistan dywersyfikuje swoje  rezerwy na rzecz innych aktywów niż złoto. Turcja z kolei korzysta na wysokich cen złota na rynkach międzynarodowych i sprzedaje zakupiony od krajowych dostawców kruszec. Przypomnijmy, że od 2017 r. w Turcji obowiązuje prawo, które daje bankowi centralnemu pierwszeństwo kupna wydobytego w kraju złota. Według prognoz, Turcja jest gotowa wyprodukować w tym roku rekordową ilość złota.

Specjaliści przypominają, że popyt ze strony banków centralnych na złoto przyczynił się do wzrostu cen w ostatnich latach. Banki skupiły rekordowe ilości królewskiego metalu w 2018 r., a następnie w 2019 r. Analitycy z Citigroup prognozowali, że ??popyt banków centralnych spowolni w tym roku, po rekordach w ostatnich latach, jednak odbije już w 2021 r.

Notowania złota osiągnęły w tym roku historyczny szczyt. W sierpniu za uncję kruszcu płacono około 2060 USD. Obecnie cena oscyluje wokół 1900 USD, co oznacza wzrost od stycznia o ponad 23 proc.