Japonia: PKB w II kwartale 2017 r.

Gospodarka Japonii rozwijała się w II kwartale br. w tempie 4 proc. rocznie. To najlepszy wynik od dwóch lat i zarazem szósty z rzędu kwartał wzrostu japońskiego PKB. Tak dobrej passy Kraj Kwitnącej Wiśni nie miał od ponad dekady.

Publikacja: 14.08.2017 13:11

Japonia: PKB w II kwartale 2017 r.

Foto: 123rf

Ankietowani przez agencję Reutera ekonomiści przeciętnie szacowali, że roczne tempo wzrostu japońskiego PKB przyspieszyło do 2,5 proc., z 1,5 proc. w I kwartale. W ujęciu kwartał do kwartału, PKB miał się powiększyć o 0,6 proc.

Faktycznie jednak wzrósł o 1 proc. Sześciu z rzędu kwartałów wzrostu PKB Japonia doświadczyła poprzednio na przełomie 2005 i 2006 r. Jeśli tamtejsza gospodarka urośnie także w bieżącym kwartale – a wszystko na to wskazuje – odnotuje najdłuższy okres ekspansji od początku tysiąclecia.

Ekonomiści wskazują, że w Kraju Kwitnącej Wiśni, który od kryzysu z początku lat 90. tkwił w stagnacji, widać oznaki normalizacji. To przede wszystkim ożywienie w wydatkach konsumpcyjnych, ale też w inwestycjach.

Konsumpcja prywatna zwiększyła się w II kwartale o 0,9 proc. w porównaniu do I kwartału, najbardziej od ponad trzech lat. Gospodarstwa domowe kupowały chętnie m.in. dobra trwałego użytku (sprzęt AGD, samochody), co zdaje się świadczyć o ich optymizmie. Z kolei wydatki inwestycyjne firm wzrosły o 2,4 proc. kwartał do kwartału, dwukrotnie bardziej, niż oczekiwali ekonomiści. To również był odczyt najlepszy od ponad trzech lat. Część ekonomistów wiąże to z przygotowaniami do Olimpiady w Tokio, która odbędzie się w 2020 r.

„Silniki wydatków konsumpcyjnych oraz wydatków kapitałowych pracowały dobrze w II kwartale, stąd tak silny popyt wewnętrzny. Wzrost gospodarki może nieco zwolnić, ale to nie zmieni faktu, że Japonia jest w fazie ożywienia gospodarczego" – skomentował Hidenobu Tokuda, starszy ekonomista z Instytutu Badawczego Mizuho.

„To zdecydowanie nie był jednorazowy skok PKB pod wpływem przyrostu zapasów czy szybszego wzrostu eksportu niż importu" – dodał Rob Carnell, główny ekonomista ds. Azji w ING. Jak zauważył, Japonia – trzecia pod względem wielkości PKB gospodarka świata – prawdopodobnie rozwija się najszybciej wśród państw G7 (prawdopodobnie, bo nie wszystkie opublikowały już dane za II kwartał br.).

Pomimo wyraźnej poprawy koniunktury, inflacja w Kraju Kwitnącej Wiśni pozostaje bardzo niska. Deflator popytu wewnętrznego, jedna z miar inflacji, pokazał, że w II kwartale wyniosła ona zaledwie 0,4 proc. rok do roku. Bank Japonii będzie więc nadal prowadził ekspansywną politykę pieniężną, w tym skup aktywów za wykreowane pieniądze. To jeden z filarów Abenomiki, polityki gospodarczej zaordynowanej przez urzędującego od 2012 r. premiera Shinzo Abego.

Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?
Gospodarka światowa
Dolar tworzy problem dla banków centralnych
Gospodarka światowa
Dlaczego ten zrządzający uwziął się na kosmetycznego giganta L’Oreala
Gospodarka światowa
Wzrost PKB Chin lepszy od oczekiwań
Gospodarka światowa
MFW ponownie nie docenił witalności amerykańskiej gospodarki