Mimo to notowania spółki radzą sobie od początku roku bardzo dobrze. Od stycznia akcje zdrożały o ponad 27 proc., co jest jednym z najwyższych wyników w indeksie Dow Jonesa.

Jednak Jun Zhang, analityk Rosenblatt, który obniżył rekomendację maluje dość ponury obraz dla Apple na resztę roku. - Wierzymy, że sprzedaż nowego iPhone'a będzie rozczarowująca, a wzrost sprzedaży iPada będzie spowolniony w drugiej połowie 2019 r. Ponadto sprzedaż innych produktów, takich jak HomePod, AirPod czy iWatch, może nie być wystarczająca, aby spowodować wzrost przychodów - napisał Zhang w raporcie. Według niego, sprzedaż nowego iPhone'a XS może być jedną z najgorszych w historii Apple.

Jednak nie wszyscy są pesymistycznie nastawieni do potencjalnej sprzedaży nowego modelu. Dan Ives, analityk z Wedbusha, nadal pozytywnie ocenia globalny popyt na iPhone'y i szacuje, że od 60 milionów do 70 milionów chińskich konsumentów może zakupić nowy model w ciągu kolejnych 12 – 18 miesięcy.