Na jakie spółki stawia Wall Street?

Na amerykańskiej giełdzie można znaleźć firmy, wobec których analitycy są w 100 proc. zgodni, że warto kupić ich akcje. Okazji można szukać również w sektorach, w których przeważają ratingi „kupuj".

Publikacja: 21.06.2021 05:52

Obecnie analitycy mają wystawione ponad 10,5 tys. rekomendacji dla spółek z S&P 500. Wśród nich 56,7

Obecnie analitycy mają wystawione ponad 10,5 tys. rekomendacji dla spółek z S&P 500. Wśród nich 56,7 proc. dotyczy kupna akcji. To więcej niż średnia za ostatnie pięć lat.

Foto: Bloomberg

Optymizm analityków co do amerykańskich blue chips jest obecnie wyższy niż w ciągu ostatnich pięciu lat. Na rynku można znaleźć perełki, których 100 proc. rekomendacji ma status „kupuj". Są również branże, które powinny radzić sobie lepiej niż reszta. Gdzie szukać okazji?

Optymizm przeważa

Indeks S&P 500 poprawił w czerwcu historyczny rekord. Jednak eksperci nadal są niezwykle optymistyczni. Przez ostatni rok notowania indeksu wzrosły o ponad 35 proc., a specjaliści wierzą w spółki jeszcze mocniej niż przed rokiem. 30 czerwca 2020 r. 52,6 proc. wszystkich rekomendacji dla spółek z S&P 500 miało status „kupuj". Obecnie z ponad 10,5 tys. rekomendacji 56,7 proc. zaleca „kupno". Rekomendację „trzymaj" posiada 36,8 proc. firm, a „sprzedaj" zaledwie 6,5 proc. Dla porównania – średnia za ostatnie pięć lat wynosi 51,6 proc. dla rekomendacji „kupuj", 42,4 proc. dla „trzymaj" i 6 proc. dla „sprzedaj".

GG Parkiet

Wśród spółek z indeksu S&P 500 zaledwie w trzech przypadkach wszyscy analitycy, którzy wydają dla nich rekomendację, są zgodni, że warto kupować ich akcje.

Pierwszą firmą jest gigant Alphabet, spółka macierzysta Google'a. Według danych FactSet każdy analityk utrzymuje obecnie dla tej spółki rekomendację „kupuj". Warto tutaj zauważyć, że chodzi o akcje serii C. W przypadku akcji serii A 98 proc. analityków rekomenduje kupno. Różnicą dla akcjonariuszy są prawa wynikające z posiadania tych akcji. Walory serii A dają prawo do jednego głosu na walnym zgromadzeniu, z kolei walory serii C nie posiadają prawa głosu. Ponadto seria C jest obecnie wyceniana na giełdzie drożej o około 3,5 proc.

GG Parkiet

Analitycy są optymistycznie nastawieni do Alphabetu, mimo że spółka zdrożała od początku roku o około 45 proc. To najlepszy wynik wśród wszystkich spółek z grupy FAANG. Pandemia sprzyjała rozwojowi spółki, a jej przychody tylko w I kwartale br. wyniosły 55,3 mld USD, o 34 proc. więcej rok do roku.

GG Parkiet

Chociaż spółka ma szerokie portfolio firm zależnych, produktów i usług, większość zysków wciąż czerpie z reklam. Google powinien nadal dominować w globalnym segmencie wyszukiwarek, ale według analityków drugorzędne biznesy firmy powinny stać się bardziej dochodowe w kolejnych latach.

GG Parkiet

Analitycy spodziewają się, że w tym roku spółka zwiększy przychody o 16 proc., a dodatnia dynamika będzie się utrzymywała w kolejnych latach. Ponadto Alphabet znacząco inwestuje w nowe perspektywiczne startupy. W efekcie niektóre wyceny mówią, że akcje spółki do 2025 r. powinny zdrożeć do 5 tys. USD, co oznacza wzrost o blisko 100 proc. z obecnych poziomów.

Kolejną spółką, w którą wierzą wszyscy analitycy wydający dla niej rekomendacje, jest Alexandria Real Estate Equities. Jest to REIT – Real Estate Investment Trusts, czyli fundusz inwestujący w nieruchomości. Alexandria skupia się głównie na inwestycjach w biurowce oraz laboratoria, które następnie wynajmuje najemcom z branży life science i technologii.

Spółka w pierwszym kwartale 2021 r. odnotowała 0,04 USD zysku na akcję, jednak wyniki w całym roku mają być znacząco wyższe. Dobra koniunktura w branży pozwala spółce prognozować 7,7–7,8 USD zysku na akcję w całym 2021 r.

Po optymistycznych zapowiedziach wielu analityków podniosło swoje prognozy dla spółki. Royal Bank of Canada spodziewa się, że akcje zdrożeją do 202 USD, czyli o 10 proc. z obecnych poziomów.

Zachętą dla akcjonariuszy jest również dywidenda, którą spółka wypłaca nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat. Wartość dywidendy jest regularnie podnoszona, a wypłata następuje co kwartał. Roczna stopa dywidendy wynosi około 2,5 proc.

100-proc. odsetek rekomendacji „kupuj" ma również Assurant, który wraz ze swoimi spółkami zależnymi dostarcza produkty i usługi zarządzania ryzykiem. Grupa posiada wiele produktów ubezpieczeniowych dla różnych sektorów.

Assurant w tym roku spodziewa się wzrostu zysku na akcję o 10–14 proc. Spółka zachęca akcjonariuszy stałą dywidendę oraz skupami akcji. Zarząd zatwierdził niedawno buyback o wartości 900 mln USD. Spółka dzieli się z akcjonariuszami dywidendą co kwartał i konsekwentnie podnosi jej wartość. W latach 2014–2021 średnioroczny wzrost (CAGR) wartości dywidendy wyniósł 14,9 proc. Stopa dywidendy przy obecnym kursie nie jest jednak wysoka i wynosi 1,6 proc.

Kolejne perełki

Wśród dziesięciu spółek z najlepszymi perspektywami według analityków są także Amazon oraz Microsoft. Gigant e-commerce posiada 98 proc. rekomendacji „kupuj", a 2 proc. „trzymaj". W przypadku Microsoftu jest to odpowiednio 94 proc. i 6 proc.

Według Brenta Thilla, analityka Jefferies, Amazon prawdopodobnie skorzysta ze zwiększonej popularności handlu e-commerce. Z przeprowadzonych przez niego badań wśród Amerykanów, dotyczących ich nawyków zakupowych, wynika, że 60 proc. wydaje więcej w internecie od początku pandemii, a 63 proc. tej grupy twierdzi, że będzie kontynuowało zakupy online nawet, gdy obostrzenia zostaną zniesione. Ponadto specjaliści spodziewają się również, że biznes chmurowy Amazona będzie nadal szybko rósł.

Analitycy zauważają też, że Amazon jest w tym roku w tyle za szerokim rynkiem. – Biorąc pod uwagę ok. 5-proc. wzrost Amazona od początku roku, powiedziałbym, że spółka ma wiele zalet. Dlatego kupowałem ją – oświadczył Delano Saporu, analityk New Street Advisors Group.

Z kolei Microsoft, który ostatnie kwartały może zaliczyć do niezwykle udanych, ma według analityków szanse podtrzymać dobrą passę. W I kwartale sprzedaż spółki wzrosła o 19 proc. rok do roku. To najwyższe tempo wzrostu od trzech lat. Rośnie popyt w odnodze chmury Azure oraz na chmurowe wersje pakietu Office i innego oprogramowania.

Sektory z perspektywami

Na poziomie branż analitycy są najbardziej optymistyczni w odniesieniu do sektorów energii (64 proc. rekomendacji „kupuj") oraz odpowiednio: branży technologicznej (63 proc.), opieki zdrowotnej (62 proc.) i usług komunikacyjnych (62 proc.).

Rekomendacje analityków pokrywają się z sytuacją na giełdzie. Indeks S&P 500 Energy od początku roku wzrósł już o ponad 40 proc., znacznie mocniej niż S&P, który zyskał 12 proc. To zasługa drożejącej ropy. Cena baryłki WTI przekroczyła poziom 72 USD w ubiegłym tygodniu i dzięki temu znalazła się na najwyższym poziomie od jesieni 2018 r.

Poprawiło to wyniki spółek, które mocno ucierpiały w ubiegłym roku.

– Sektor energetyczny skorzystał na stałym wzroście cen ropy naftowej, który będzie kontynuowany, ponieważ prognozy globalnego popytu będą się umacniać w nadchodzących miesiącach – powiedział Edward Moya, starszy analityk w Oanda.

Część analityków spodziewa się, że to dopiero początek. – Rynek ropy naftowej znajduje się na początku silnego cyklu – powiedział Michael Tran, dyrektor zarządzający ds. globalnej strategii energetycznej w RBC.

W sektorze energetycznym najlepsze perspektywy według analityków ma ConocoPhillips, który wydobywa ropę z łupków w Teksasie oraz jest największym producentem ropy naftowej na Alasce.

Spółka w pierwszym kwartale 2021 r. odnotowała 10,5 mld USD przychodów, wobec 4,8 mld USD rok wcześniej. Zysk na akcję wyniósł 0,69 USD, wobec 0,45 USD zysku na akcję rok wcześniej. Dobre wyniki pierwszego kwartału to efekt zwiększonej produkcji i ceny ropy.

Ponadto produkcja ma być zwiększana w kolejnych kwartałach. W efekcie spółka spodziewa się, że całoroczna produkcja wyniesie 1,5 mln baryłek ekwiwalentu ropy dziennie, wobec 1,1 mln baryłek ekwiwalentu ropy dziennie rok wcześniej.

Według Goldman Sachs ta spółka ma jedne z najlepszych perspektyw w branży.

ConocoPhillips mimo kryzysu w 2020 r. nie zrezygnował z wypłaty dywidendy i kontynuuje wypłaty. Ponadto spółka wznowiła skup akcji o rocznej wartości 1,5 mld USD oraz planuje do końca 2022 r. sprzedać swoje udziały w firmie Cenovus Energy wyceniane na 2 mld USD, które zostaną wykorzystane do sfinansowania skupu akcji własnych.

Analitycy z firmy Raymond James twierdzą, że cena akcji ConocoPhillips nie odzwierciedla potencjalnego zalewu gotówki, który spółka naftowo-gazowa jest w stanie wygenerować.

Pozostałe trzy branże, gdzie spółki posiadają ponad 60 proc. rekomendacji „kupuj", to wygrani pandemii. Sektory technologiczny, opieki zdrowotnej oraz usług komunikacyjnych mocno zyskały na pandemii i według analityków pozytywne trendy będą utrzymywały się nawet po opanowaniu zarazy.

Analitycy wierzą także w sektor dóbr konsumpcyjnych wyższego rzędu, gdzie 57 proc. rekomendacji ma status „kupuj". W tej grupie znajdują się m.in. producenci aut. Ich notowania w ostatnich miesiącach mocno rosną za sprawą ambitnych planów w zakresie elektryfikacji oraz perspektyw odbicia popytu po pandemii.

Ponadto w tej grupie znaleźć można spółki związane z branżą turystyczną, takie jak hotele czy portale z wakacyjnymi ogłoszeniami. Znoszenie obostrzeń i powrót do normalności powinny wspierać ich biznes.

Gospodarka światowa
Czy cena złota dojdzie do 3000 dolarów za uncję?
Gospodarka światowa
Nastroje w niemieckim biznesie nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Handel na NYSE na okrągło przez cały tydzień?
Gospodarka światowa
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Gospodarka światowa
UE nie wykorzystuje w pełni potencjału integracji
Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba