Specjaliści wzięli pod lupę ekonomiczny wpływ koronawirusa na takie gospodarki jak Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Austria czy Szwajcaria.
– Potrzebujemy pilnego podjęcia przez firmy środków ostrożnościowych, które pozwoliłyby im na wznowienie produkcji, przy jednoczesnym ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii – mówi Clemens Fuest, prezes Ifo. Dodaje, że jeśli zamknięcie potrwa dłużej niż miesiąc, straty wynikające ze wstrzymanej produkcji szybko osiągną wymiary znacznie przekraczające te z poprzednich recesji lub klęsk żywiołowych, przynajmniej jeśli mówimy o historii Unii Europejskiej.
Ifo szacuje, że w przypadku Wielkiej Brytanii, częściowe wstrzymanie produkcji przez dwa miesiące spowoduje straty gospodarcze szacowane na 193-328 mld euro. Będzie to skutkować zmniejszeniem rocznego tempa wzrostu PKB o 7,7–13 proc. Jeśli zamknięcie potrwa trzy miesiące, koszty wzrosną do 271-480 mld euro.
W przypadku Włoch, które stały się europejskim epicentrum pandemii, straty wynikające z dwóch miesięcy przestoju mogą wynieść 143-234 mld euro, co zmniejszy tempo wzrostu PKB o 8–13,1 proc. Trzy miesiące to już koszt rzędu 200-342 mld euro.
Hiszpania ze wstrzymaną produkcją na dwa miesiące straci 101-171 mld euro, a tempo wzrostu gospodarczego zmniejszy się o 8,1-13,8 proc.