Ropa w górę po likwidacji generała Sulejmaniego

Amerykański atak przeprowadzony w Bagdadzie na generała Kasama Sulejmaniego, dowódcę elitarnej irańskiej jednostki Al-Kuds (de facto głównego architekta irańskich tajnych wojen w regionie), stał się impulsem do wzrostu cen ropy i metali szlachetnych. Tracą natomiast głównie indeksy w Europie.

Aktualizacja: 03.01.2020 11:01 Publikacja: 03.01.2020 09:38

Ropa w górę po likwidacji generała Sulejmaniego

Foto: AdobeStock

Cena baryłki ropy gatunku Brent rosła w piątek we wczesnych godzinach rannych nawet o 4 proc., do prawie 69 dolarów. Później jednak lekko spadła do 68,5 dolara. Baryłka ropy gatunku WTI zdrożała początkowo z 61,1 dolara do 63,5 dolara, by później zejść do 63 dolarów. Ceny tych gatunków ropy zbliżyły się więc do poziomu z połowy września, czyli z okresu tuż po (prawdopodobnie irańskim) ataku na największą saudyjską rafinerię.

Rosną również notowania metali szlachetnych. Cena złota zdrożała o 1,25 proc. do 1548 USD za uncję, co jest najwyższym poziomem od czterech miesięcy. Notowania złota wzrosły o 1,1 proc. do 18,25 USD za uncję. Drożała również platyna i pallad, odpowiednio o 0,7 proc. i 0,2 proc.

Atak spowodował również wyprzedaż na europejskich rynkach. Indeks Stoxx Europe 600 tracił 0,6 proc., z czego najmocniej taniały spółki wydobywcze. Niemiecki DAX traci 1,44 proc., FTSE 100 spada o 0,4 proc., a CAC-40 zniżkuje o 0,55 proc. Sytuacja na europejskich rynkach wpłynęła również na inwestorów w Warszawie, WIG20 traci 0,8 proc.

Sytuacja odbiła się również na rynku walutowym. Notowania GBP/USD spadają o 0,45 proc. do 1,3081 USD, a kurs EUR/USD spada o 0,25 proc. do 1,1144 USD.

Rynek oczekuje teraz, że zabójstwo najważniejszego irańskiego generała wywoła odwet Teheranu przeciwko USA oraz ich sojusznikom. - To stawia nas na krawędzi prawdziwej wojny z Iranem. Nie tajnej wojny, czy wojny prowadzonej poprzez pośredników. Jest niemożliwym, by przecenić skutki tego wydarzenia - twierdzi Helima Croft, szefowa działu globalnej strategii surowcowej w RBC Markets.

- Zabójstwo Sulejmaniego to duży wzrost geopolitycznej premii za ryzyko. To miał bć spokojny, poświąteczny weekend dla wielu traderów. Teraz wielu z nich będzie odwoływać urlopy i będzie wzywanych na nadzwyczajne spotkania poświęcone wzrostowi ryzyka - uważa Olivier Jakob, dyrektor zarządzający firmy konsultingowej Petromatrix. - Iran z pewnością zemści się w jakiś sposób, i podobnie jak w przeszłości będzie to sposób asymetryczny. Nie pójdą na bezpośrednią konfrontację z USA, ale być może znów zaatakują saudyjskie tankowce lub saudyjskie rafinerie - prognozuje John Tirman, dyrektor zarządzający Massachusetts Institute of Technology Center for International Studies.

Gospodarka światowa
Netflix ukryje liczbę subskrybentów. Wall Street się to nie podoba
Gospodarka światowa
Iran nie ma jeszcze potencjału na prawdziwą wojnę
Gospodarka światowa
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Gospodarka światowa
Kiedy Indie awansują do pierwszej trójki gospodarek? Premier rozbudza apetyty
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Gospodarka światowa
Biden stawia na protekcjonizm. Chce potroić cła na chińską stal
Gospodarka światowa
Rosja/Chiny. Chińskie firmy i banki obawiają się sankcji?