Polski eksport rozpędza się

Po słabym początku 2021 roku polski eksport liczony w euro zaczyna nabierać rozpędu. Jeśli w styczniu zmalał r/r o 4,3 proc., to cały pierwszy kwartał udało się zakończyć niezłym wzrostem – do poziomu 66,3 mld euro, tj. wyniku lepszego niż w pierwszych trzech miesiącach ubiegłego roku o 8,3 proc.

Publikacja: 17.05.2021 12:34

Polski eksport rozpędza się

Foto: AdobeStock

Poprawiło się także saldo wymiany towarowej z zagranicą. W styczniu było dodatnie i wynosiło 800 mln euro, natomiast po marcu sięgnęło 2,4 mld euro. W porównaniu z pierwszym kwartałem sprzed roku to więcej o 1,4 mld euro.

GUS zaznacza jednak, że w ocenie poprawy wyników należy uwzględnić niską ubiegłoroczną podstawę do porównań. - Związane jest to z zeszłorocznym rozpoczęciem się pandemii i wprowadzeniem w większości państw lockdownu – tłumaczy GUS w poniedziałkowym komunikacie.

Najważniejszym krajem dla polskich eksporterów niezmiennie pozostają Niemcy. W dodatku udział tego rynku w całości zagranicznej sprzedaży polskich towarów ciągle się powiększa. W styczniu 2021 r. wynosił 28,2 proc. w porównaniu do 27,8 proc. rok wcześniej. Tymczasem w okresie styczeń – marzec 2021 r. wzrósł do poziomu 28,9 proc., wyższego o 1,1 pkt. proc. wobec tego samego okresu ubiegłego roku. Mocno zwiększyła się także sprzedaż polskich towarów na niemieckim rynku: w pierwszym kwartale wyniosła 19,2 mld euro, co w ujęciu r/r oznacza poprawę 12,6 proc. Wyższą dynamiką wśród najważniejszych dla Polski rynków charakteryzował się jedynie eksport do Włoch (okazały się 4. pod względem wielkości rynkiem dla polskich eksporterów w pierwszym kwartale), który wzrósł o prawie jedną czwartą do 3,3 mld euro.

Na pozycji wicelidera wśród polskich kierunków ekspertowych nadal utrzymuje się Francja, gdzie ulokowaliśmy towary warte 4 mld euro, a eksport zwiększył się o 12,2 proc. Trzecie miejsce zajmują Czechy, niedawny wicelider rankingu, do których eksport w porównaniu z ub. rokiem nie zwiększył się ani nie zmniejszył, pozostając na poziomie 3,7 mld euro.

W pierwszej dziesiątce kierunków sprzedaży polskich towarów tylko dwa odnotowały w pierwszym kwartale spadek; to Wielka Brytania i USA. W tym pierwszym przypadku był on głęboki. Eksport wyniósł 3,2 mld euro i okazał się mniejszy w porównaniu z ub., rokiem aż o 13,6 proc. To efekt brexitu, przed którym analitycy ostrzegali już wcześniej. W dodatku spadek może się pogłębiać: Euler Hermes ostrzegał, że w drugim półroczu 2021 r., po zakończeniu obecnego okresu przejściowego i wprowadzeniu kontroli granicznych, polscy eksporterzy mają stracić przychody o wartości 1,6 mld zł. Z kolei eksport do USA zmniejszył się nieznacznie – o 2,1 proc. do 1,7 mld euro, ale jeśli w ub. roku ten rynek miał 2,8-proc. udział w całości polskiego eksportu. to obecnie skurczył się on do 2,6 proc.

W sumie sprzedaż towarów na najważniejszych dla Polski rynkach Unii Europejskiej zwiększyła się r/r o jedną dziesiątą do 49,8 mld euro. Eksport do krajów rozwiniętych wynoszący 57,2 mld euro wzrósł o 7,7 proc. Znacznie bardziej zwiększyła się wartość towarów wysyłanych do krajów rozwijających się: o 19,6 proc. do 5,4 mld euro. Poprawiła się także sprzedaż na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie wzrost eksportu wyniósł 2,3 proc. a jego wartość sięgnęła 3,6 mld euro.

Perspektywy dla polskiego handlu zagranicznego na bieżący rok mają być względnie optymistyczne: wg. prowadzącej rozliczenia walutowe Akcenty, głównie za sprawą programów szczepień oraz lepszego przygotowania firm do funkcjonowania w warunkach pandemii.

Gospodarka krajowa
Eurostat: Inflacja w Polsce znów jest niemal najwyższa z całej UE
Gospodarka krajowa
Intel zamroził wielką inwestycję
Gospodarka krajowa
Klarowne wydatki mogą polepszać ocenę państwa
Gospodarka krajowa
Rusza pomoc finansowa dla poszkodowanych
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Gospodarka krajowa
Żywioł uderzył zwłaszcza w energetykę
Gospodarka krajowa
Rusza pomoc dla poszkodowanych w powodzi