Jak państwo wydaje nasze podatki

Wydatki państwa sięgnęły w 2020 r. przeciętnie blisko 30 tys. zł na każdego obywatela. Były przy tym sporo wyższe od tego co zebrało ono od tego obywatela w postaci podatków. Przełożyło się to na mocny wzrost długu publicznego – to już ponad 34 tys. na obywatela.

Publikacja: 30.04.2021 11:51

Jak państwo wydaje nasze podatki

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Jak co roku w ostatnim dniu naszych rozliczeń z fiskusem z podatku od dochodów osobistych Forum Obywatelskiego Rozwoju przedstawiło „Rachunek od państwa", czyli zestawienie jego wydatków, które pochodzą z naszych podatków.

Jak zwykle państwo najwięcej pieniędzy państwo wydało na emerytury i renty. W 2020 r. było to przeciętnie 7829 zł na każdego obywatela. To przeszło jedna czwarta wszystkich wydatków.

Największą cześć tej kwoty, 4721 zł pochłonęły emerytury z ZUS. 345 zł poszło na emerytury z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Renty z ZUS i KRUS kosztowały 1236 zł. Emerytury żołnierzy, policjantów i pozostałych służb mundurowych, a także sędziów i prokuratorów to 511 zł. Do tego doszły różne dodatki do emerytur i rent, dodatki pielęgnacyjne, dodatki chorobowe itp. – 708 zł. Była jeszcze trzynasta emerytura – 308 zł.

Kolejny duży wydatek państwa to służba zdrowia. W zeszłym roku poszło na nią 3024 zł w przeliczeniu na obywatela.

Dalej była edukacja. W przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich kosztowała 2311 zł. Na szkolnictwo wyższe i naukę poszło średnio 680 zł.

Na pomoc społeczną, w tym dla bezrobotnych państwo wydało 1561 zł w przeliczeniu na obywatela. Na program 500 prus - 1062 zł.

Zeszłoroczne wydatki państwa na drogi to 1322 zł. Kwota ta niemal po połowie podzieliła się między drogi krajowe (666 zł) i samorządowe (656 zł). Na kolej i drogi poszło 621 zł, a pozostałe wydatki na transport to 565 zł.

Dużo pochłonęły też wydatki na nasze bezpieczeństwo. Na wojsko państwo wydało 1060 zł w przeliczeniu na każdego obywatela. Policja, straż pożarna, straż graniczna, SOP, ABW, AW i CBA to 588 zł. Sądy i więzienia kosztowały 400 zł.

Administracja rządowa pochłonęła 455 zł, samorządowa 655 zł. Do tego dochodzi administracja ZUS, KRUS, i NFZ – 144 zł. Kolejne 81 zł pochłonęły urzędy naczelnych organów władzy państwowej, kontroli i ochrony prawa oraz sądownictwa.

Na ochronę środowiska państwo wydało 666 zł w przeliczeniu na obywatela.

Rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo, bez pieniędzy unijnych to 351 zł.

Kultura – 338 zł.

Sport i wypoczynek – 177 zł.

665 zł w przeliczeniu na obywatela kosztowała nasza składka do budżetu UE.

Pozostałe wydatki FOR oszacowała na 1646 zł.

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze koszty obsługi długu publicznego – 841 zł.

I, jakby tego wszystkiego było mało, wydatki na powstrzymanie i walkę ze skutkami pandemii Covid-19. W tej grupie mieszczą się rekompensaty za lockdown, czyli na tarcze, które pomagają firmom przetrwać i utrzymać zatrudnienie. W 2020 r. poszło na to 2722 zł w przeliczeniu na każdego obywatela.

Po dodaniu tych wszystkich kwot wychodzi, że wydatki państwa w przeliczeniu na każdego obywatela sięgnęły w zeszłym roku 29754 zł. Łączne wydatki były o 5325 zł wyższe niż w 2019 r. W rezultacie – jak policzył FOR – dług publiczny w przeliczeniu na obywatela wzrósł do 34057 zł i był o 6521 zł wyższy niż rok wcześniej.

Gospodarka krajowa
Niepokojąca stagnacja w inwestycjach
Gospodarka krajowa
Ekonomiści obniżają prognozy PKB
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna niższa od prognoz. GUS podał nowe dane
Gospodarka krajowa
Słaba koniunktura w przemyśle i budownictwie nie zatrzymała płac
Gospodarka krajowa
Długa lista korzyści z członkostwa w UE. Pieniądze to nie wszystko
Gospodarka krajowa
Firmy najbardziej boją się kosztów