Patrząc przez pryzmat wykresu WIG20 można powiedzieć, że zejście z porannego maksimum do 1971 pkt to efekt "strachu" przed oporem 2000 pkt. Ów strach najbardziej udziela się posiadaczom akcji PGE, CD Projektu i Allegro. To ta trójka była wczesnym popołudniem najsłabsze w gronie blue chips. Akcje tych firm taniały o ponda 1,5 proc. Na drugim biegunie dzielnie walczyły banki. Walory PKO BP i Pekao drożały o ponad 2,4 proc. W efekcie indeks trzymał się 0,7 proc. na plusie, co dawało mu środkowe miejsce w międzynarodowej stawce. O ile bowiem RTS czy FTSE250 rosły o ponad 1 proc., to BUX i PX ponad 0,2 proc. traciły.

Druga i trzecia linia też radziła sobie średnio. O ile mWIG40 rósł o 0,5 proc. to sWIG80 zszedł 0,1 proc. pod kreskę. Zmiany nie są duże, ale pokazuje lekkie niezdecydowanie. Z drugiej strony oba indeksy wychodzą z korekty, a nikt nie powiedział, że jest to proces pozbawiony wybojów. W gronie średniaków króluje dziś Mabion. W chwili pisania tego komentarza rósł o 84 proc. do 58 zł. To reakcja na informację, że spółka może wejść w globalną produkcję szczepionek na COVID-19.Wśród maluchów najsilniejsza była AB (+16 proc.), a najsłabsza ML System (-6 proc.). Wśród indeksów branżowych górę tabeli zajmował WIG-Banki (+1,7 proc.), a dół WIG-Media (-3 proc.). Na NewConnect największe, przekraczające 1 mln zł obroty, były na 4MASS i PL Group. Akcje obu firm traciły, odpowiednio 6 proc. i 12,2 proc.

W drugiej połowie sesji będziemy zerkać na otwarcie w USA. Na razie kontrakty na SP500 wskazują na przewagę popytu (wzrost o 0,5 proc.). Drożejące o 1,9 proc. ropa WTI i o 7,2 proc. bitcoin sugerują, że apetyty na ryzyko trzyma się mocno. Potwierdza to odpływ kapitału z rynku złota (-0,9 proc.) i wyhamowanie aprecjacji dolara względem euro. W tym kontekście nie można wykluczyć, że na koniec sesji WIG20 podejmie próbę poprawienia dziennego maksimum. Poczekamy, zobaczymy.