Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że do Sejmu trafią projekty ustaw dotyczące cięć wynagrodzeń polityków i świadczeń przysługujących poza pensją kierownictwom spółek Skarbu Państwa. Skromność i dyscyplina, które – według Kaczyńskiego – mają teraz przyświecać decydentom, przydałyby się również w zakresie polityki kadrowej.

Personalna miotła w spółkach pracuje żwawo, od „dobrej zmiany" na czele niektórych stoi trzeci czy nawet szósty już z kolei prezes. Rotację na stanowiskach członków zarządów trudno zliczyć.

– Nie ma żadnej rozsądnej polityki kadrowej ani parcia na fachowość. W jednych firmach są ciągłe zmiany, w innych po wyrzuceniu prezesów nie powołuje się następców. Mówi się, że ta karuzela jest efektem walk koterii partyjnych – to nie tylko nieszczęście dla gospodarki, ale też dowód braku jakiejkolwiek myśli o dobru państwa – mówi Andrzej Nartowski, ekspert ds. ładu korporacyjnego.

 

[email protected]