To był dobry rok na rynku dostawców złota

Inwestycje | Instrumenty finansowe oparte na złocie ułatwiają inwestowanie

Aktualizacja: 03.02.2018 08:39 Publikacja: 03.02.2018 08:19

Robert Śniegocki, ekspert Goldenmark

Nie biżuteria i fundusze, ale złote sztabki rozgrzewały inwestorów. W zeszłym roku nastąpił niewielki spadek całkowitego popytu na złoto w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Zwiększyły się natomiast zakupy sztabek i monet.

Rok 2017 stanął pod znakiem spadków popytów na złoto w ujęciu globalnym. Jest to spadek o mniej więcej 13 proc. Paradoksalnie jednak z punktu widzenia dostawców fizycznego złota jest to rok bardzo udany.

Złoto zaskakiwało mimo rozgrzanych giełd i gospodarek

Według wstępnych szacunków w 2017 roku światowa gospodarka wzrosła o 3,2 proc. Obserwowaliśmy również silne wzrosty cen akcji. Przykładowo na amerykańskiej giełdzie papierów wartościowych NYSE indeks S&P500 wzrósł o 19 proc., a w Niemczech DAX zyskał 13 proc. Natomiast Shanghai Composite 300 wzrósł o 22 proc. Ożywienie gospodarcze w USA spowodowało, że tamtejszy bank centralny podnosił trzykrotnie stopy procentowe. Zareagował też Bank Anglii, który podniósł stopę referencyjną, pierwszy raz od dziesięciu lat. Z kolei strefa euro wydobyła się z dołka deflacyjnego.

Mimo takich okoliczności, które złotu zwykle nie sprzyjają, ceny kruszcu rosły. W ciągu ubiegłego roku jego cena wzrosła w dolarze amerykańskim o 13,5 proc. (najwięcej od 2010 roku), o 5,1 proc. w indyjskiej rupii i o 3,5 proc. w chińskim juanie. Inwestorzy stawiali na złoto w postaci fizycznej oraz w funduszach ETF.

Wzrost ceny złota w 2017 r. był wspierany przez wiele czynników. Należało do nich przede wszystkim znaczące osłabienie amerykańskiego dolara – US Dolar Index stracił na wartości w ciągu roku 8 proc. Historyczne dane pokazują, że im słabsza amerykańska waluta, tym wyższe notowania złota.

W wyniku silnych wzrostów kursów akcji wskaźniki cena/zysk znalazły się na wysokich poziomach. Oznacza to zwiększenie prawdopodobieństwa przeceny i w konsekwencji ryzyko inwestycyjne. W tej sytuacji wielu inwestorów w obawie o bessę wycofywało kapitał z giełd papierów wartościowych, przesuwając go na bezpieczniejsze rynki, na przykład kupując złoto lub instrumenty finansowe oparte na tym kruszcu.

Wzrost popytu na złoto, był też spowodowany rosnącymi napięciami politycznymi, w szczególności między Stanami Zjednoczonymi i Koreą Północną. Obserwując coraz większe zainteresowanie zakupami złota, nie sposób nie powiązać go również ze światowym wzrostem gospodarczym. Przełożył się on na wzrost zamożności społeczeństw, które były skłonne przeznaczać większe sumy na zakup wyrobów jubilerskich, a także sztabek i monet, których popularność rosła najbardziej.

Pomiędzy I i III kwartałem 2017 r. popyt na biżuterię wzrósł w Chinach o 12 proc., a w Stanach Zjednoczonych osiągnął najwyższy poziom od siedmiu lat. Trend wzrostowy utwierdzał zainteresowanych zakupami, że złoto jest aktywem wartym inwestycji, więc przybywało chętnych zdecydowanych zamienić część swego majątku na szlachetny kruszec.

Jak zauważają londyńscy eksperci World Gold Council (Światowej Rady Złota), wzrost cen kruszcu w ubiegłym roku był kontynuacją długoterminowego trendu, jaki został zapoczątkowany po upadku systemu z Bretton Woods.

Co przyniesie rok 2018?

Według World Gold Council rok 2018 będzie równie pomyślny dla rynku złota. Można już dziś wskazać kilka czynników, które będą determinowały popyt, a w konsekwencji wpływały na ceny złota.

Oczekiwana jest kontynuacja dobrej passy w światowej gospodarce. W USA i Europie spada bezrobocie, rosną wynagrodzenia, a inflacja jest stosunkowo niska. Zwiększa się więc siła nabywcza ludności i rośnie optymizm. Wysokie tempo wzrostu gospodarczego będą dalej notowały Chiny i Indie, które są największymi konsumentami złota. Ludność będzie miała do dyspozycji coraz więcej wolnych środków finansowych, których część zapewne przeznaczy na zakupy złota w postaci wyrobów jubilerskich. Będą się też cieszyć powodzeniem inwestycje, które pozwalają na zarabianie na wzrostach cen rynkowych złota lub służą zabezpieczeniu wartości majątku finansowego na wypadek kryzysu.

Eksperci spodziewają się, że banki centralne będą prawdopodobnie więcej złota kupować, niż sprzedawać. Kontynuacja wzrostu gospodarczego skłoni z kolei narodowych regulatorów do zaostrzenia polityki pieniężnej. Takie oczekiwania dotyczą w szczególności Rezerwy Federalnej, która może w tym roku podnieść stopy procentowe. Jednak ich poziom będzie relatywnie niski z historycznego punktu widzenia, a to oznacza, że popyt na złoto będzie na wysokim poziomie.

Według World Gold Council, gdy realne stopy procentowe na rynku amerykańskim wynoszą od 0 proc. do 4 proc., zyski z inwestycji w złoto są dodatnie, a zmienność jego cen i korelacja z głównymi aktywami finansowymi kształtuje się poniżej średniej długoterminowej. Atrybuty te mają pozytywny wpływ na zachowanie portfela inwestycyjnego w różnych sytuacjach rynkowych.

Ceny aktywów finansowych osiągnęły w 2017 r. najwyższe poziomy na świecie. W Stanach Zjednoczonych wyceny akcji osiągają najwyższe poziomy w historii. Aby zapewnić sobie dodatkowe zyski, inwestorzy podejmują dodatkowe ryzyko, lokując kapitał w spółki o niższej jakości. W Chinach ceny nieruchomości niemal się podwoiły w ostatnich trzech latach. Mimo to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że hossa będzie trwać przez cały bieżący rok. Jednak coraz więcej inwestorów zdaje sobie sprawę z rosnącego ryzyka. W tej sytuacji inwestorzy mogą się zainteresować złotem, ponieważ w przeszłości zmniejszało ono straty w portfelach inwestycyjnych podczas kryzysów finansowych.

Świat wyciągnął wnioski z największego w tym stuleciu kryzysu. Dzięki wprowadzonym regulacjom w ostatnim dziesięcioleciu rynki finansowe stały się bardziej przejrzyste i efektywne, a produkty finansowe są lepiej dopasowane do inwestorów o różnych preferencjach. Takie pozytywne zmiany wprowadzono także na rynku złota. Londyńskie Stowarzyszenie Rynków Finansowych (London Bullion Market Association) podjęło inicjatywę w sprawie raportowania danych o obrotach handlowych. Z kolei Londyńska Giełda Metali wprowadziła procedury mające na celu poprawę przejrzystości cen i efektywności transakcji na rynku hurtowym.

Indie są jednym z najbardziej skomplikowanych i rozdrobnionych, a jednocześnie nieprzejrzystych rynków złota na świecie. Obecnie tamtejszy rząd podejmuje działania mające na celu poprawę jego jakości, która polegałaby m.in. na ujawnianiu cen i zwiększeniu płynności. Aby zmniejszyć skalę oszustw, wprowadza się obligatoryjne znakowanie biżuterii. Według World Gold Council takie inicjatywy pomagają w tworzeniu bardziej transparentnego rynku złota, co zapewnia uczciwe traktowanie klientów przez branżę jubilerską. W innych krajach likwiduje się bariery w inwestowaniu w złoto. Rząd Federacji Rosyjskiej zgłosił projekt ustawy podatkowej, która wyłączałaby obrót złotem z podatku VAT. Dzięki temu ma szansę powstać nowy, wielki rynek złota.

Instrumenty finansowe oparte na złocie ułatwiają inwestowanie, jednocześnie pozwalając na obniżenie kosztów transakcyjnych i depozytowych. Do takich należą fundusze notowane na giełdach, tzw. ETF i produkty strukturyzowane. Przewiduję, że pozytywny trend na rynku ETF będzie kontynuowany również w bieżącym roku.

Korelacja cen złota z cenami innych aktywów jest niska, zarówno w okresach rozwoju gospodarczego, jak i recesji. Ta właściwość pozwala wykorzystać złoto w celu redukcji ryzyka portfela inwestycyjnego, co ma szczególne znaczenie podczas silnej przeceny instrumentów na rynkach papierów wartościowych. Czynniki te pozwalają z optymizmem patrzeć w tym roku na rynek złota.

 

Więcej treści o złocie i Twoich pieniądzach znajdziesz na mysaver.pl

Finanse
Trudny spadek po GNB
Finanse
Roszady w rejestrze shortów
Finanse
ZBP: Kredyt „Mieszkanie na start” wcale nie taki atrakcyjny
Finanse
Sławomir Panasiuk zamienia KDPW na GPW
Finanse
WIG20 obchodzi 30 urodziny. W ostatnich latach przeżywał prawdziwą huśtawkę nastrojów
Finanse
Szansa na małą dywersyfikację oszczędności emerytalnych