GPW2022 oczami emitentów

Przedstawienie planowanych działań GPW (np. ograniczenie wymogów i kosztów dla emitentów generowanych przez GPW, współpraca z SEG w zakresie walki o dopasowanie wymogów regulacyjnych i nadzorczych do wielkości spółek, wyraźne wskazanie, że giełda nie będzie wobec notowanych spółek nadużywać pozycji monopolistycznej) dawałoby emitentom większy komfort, być może uchroniłoby rynek przed odpływem kolejnych spółek.

Publikacja: 05.07.2018 04:15

Mirosław Kachniewski, prezes zarządu, SEG

Mirosław Kachniewski, prezes zarządu, SEG

Foto: materiały prasowe

Zaprezentowana została wreszcie długo wyczekiwana przez rynek strategia rozwoju GPW. Ogłoszona została pod brandem #GPW2022 i zawiera 14 inicjatyw strategicznych, które powinny być zrealizowane w tej perspektywie czasowej. Możemy je podzielić na te odnoszące się do rynku akcji, do rynku długu i do nowych obszarów biznesowych. Najciekawszą kategorię stanowią natomiast te kwestie, które nie zostały zaprezentowane.

Jeśli chodzi o rynek akcji, to w tym obszarze mamy trzy inicjatywy: GPW Growth, GPW Private Market oraz GPW Ventures. Pierwszy z nich będzie obejmować działania edukacyjne wobec małych i średnich przedsiębiorstw, mające w założeniu skłonić spółki do rozwoju z wykorzystaniem rynku kapitałowego. Drugi to utworzenie platformy łączącej podmioty poszukujące kapitału z inwestorami na rynku niepublicznym. Trzeci natomiast przewiduje zaangażowanie kapitałowe GPW w startupy technologiczne.

Niewątpliwie wydłużenie łańcucha wartości i zaoferowanie różnych rozwiązań przedsiębiorstwom na różnych etapach rozwoju spółek wydaje się bardzo dobrym posunięciem. Mój niepokój budzi wprawdzie fakt, że kolejny podmiot z grupy Skarbu Państwa będzie inwestował w innowacje, ale mam nadzieję, że moje obawy są absolutnie bezpodstawne i że decyzje inwestycyjne podejmowane będą na podstawie przesłanek stricte biznesowych.

Strategia przewiduje podjęcie starych inicjatyw mających na celu rozwój rynku długu, w szczególności poprzez rozwój rynku BondSpot oraz Instytutu Analiz i Ratingu. W dostępnym publicznie komunikacie i prezentacji trudno się doszukać szczegółów, ale należy wierzyć, że skoro te zagadnienia znalazły się na liście inicjatyw strategicznych, to coś nowego zacznie się dziać. Być może zatem w najbliższym czasie pojawią się pierwsze ratingi wydane przez IAiR – instytucję powołaną w tym celu ponad cztery lata temu.

Jak przystało na nową strategię w nowych czasach, przewidzianych zostało sporo inicjatyw zupełnie nowych – wśród nich należy zwrócić szczególną uwagę na trzy: GPW Data, GPW TCA Tool oraz PHOiSW. Pierwsza z nich dotyczy realizacji unijnego programu ESEF (European Single Electronic Format), przewidującego, iż począwszy od raportów za rok 2020, emitenci raportować będą w formacie inLine XBRL, tj. poszczególne dane finansowe będą otagowane, co znakomicie ułatwi ich automatyczną analizę. Zaangażowanie GPW w ten projekt wydaje się ze wszech miar uzasadnione i powinno przynieść korzyści zarówno samej giełdzie, jak i uczestnikom rynku kapitałowego. Druga z nich przewiduje, że „zostanie zbudowany zestaw innowacyjnych narzędzi do identyfikacji i analizy kosztów transakcyjnych". Nie za bardzo nadążam za tą koncepcją, ale zakładam, że może to być preludium do uproszczenia i potanienia systemu zawierania transakcji na polskim rynku kapitałowym, co byłoby inicjatywą niezwykle cenną. Trzecia wreszcie koncepcja to Platforma Handlu Odpadami i Surowcami Wtórnymi (dla zachowania spójności nazewnictwa proponuję nieco bardziej chwytliwy brand – GPW Circular). Projekt na pewno intelektualnie ciekawy, zwłaszcza wobec działań regulacyjnych UE oraz rosnących obowiązków sprawozdawczych emitentów w tym zakresie. Prowadzony systematycznie przez SEG od siedmiu lat projekt „Analiza ESG" oraz doświadczenia związane z opracowaniem i wdrażaniem Standardu Informacji Niefinansowych wskazują jednoznacznie, że w tym obszarze mamy do czynienia z potrzebą daleko idącej standaryzacji i taka platforma obrotu mogłaby mieć rację bytu.

Na koniec warto się zająć najważniejszymi inicjatywami, które się w strategii nie znalazły: przeciwdziałanie delistingom, zbudowanie rynku pierwotnego obligacji oraz „gambit angielski". Zakładam, że realizacja pierwszej z nich jest oczywistą oczywistością, ale szkoda, że nie zostało to wprost wyrażone w strategii. Przedstawienie planowanych działań GPW (np. ograniczenie wymogów i kosztów dla emitentów generowanych przez GPW, współpraca z SEG w zakresie walki o dopasowanie wymogów regulacyjnych i nadzorczych do wielkości spółek, wyraźne wskazanie, że giełda nie będzie wobec notowanych spółek nadużywać pozycji monopolistycznej) dawałoby emitentom większy komfort, być może uchroniłoby rynek przed odpływem kolejnych spółek. Jeśli bowiem giełda jasno tego nie deklaruje, to skąd emitenci mieliby się domyślać, że w tym obszarze nastąpiła zmiana?

Druga inicjatywa, której mi szczególnie brakuje, to rozwój rynku pierwotnego obligacji. Obecnie inwestor indywidualny, aby kupić obligacje na rynku pierwotnym, musi mieć żyłkę detektywistyczną i dużo szczęścia. Cóż stoi na przeszkodzie, aby nowe emisje obligacji oferowane były przejrzyście za pośrednictwem specjalnej sesji giełdowej, tak jak to kiedyś bywało w przypadku niektórych ofert akcji? Żeby każdy inwestor mógł sobie zobaczyć, kiedy i jakie emisje będą sprzedawane? I jakie jest ich ryzyko inwestycyjne mierzone ratingiem IRiA? Taka formuła nie tylko obniżyłaby koszty, nie tylko uczyniła rynek pierwotny bardziej transparentnym, ale także pozwoliłaby na większą płynność na rynku wtórnym, gdyż szersze rozproszenie oferty skutkowałoby większą liczbą transakcji.

I na koniec wreszcie kwestia najciekawsza – jak się ma najbardziej strategiczna decyzja GPW od pięciu lat (tj. wyjście z inwestycji w Acquis Exchange) do strategii GPW? Dlaczego decyzja ta została podjęta przed ogłoszeniem strategii? Skoro GPW nie po drodze z Acquis, to czy oznacza to, że GPW będzie konserwować staroświecki model prowadzenia giełdy? Czy też sama ma zamiar skopiować model biznesowy Acquis i nie chce być oskarżana o wykorzystywanie know-how konkurenta? Czy może ma na oku ciekawszą akwizycję i potrzebowała na to pieniędzy? Czy może była to decyzja podjęta bez jakiejś głębszej refleksji w kontekście strategii GPW? Najbliższe tygodnie powinny nam przynieść odpowiedź na to intrygujące pytanie.

Felietony
Nowa epoka w prospektach?
Felietony
Altcoiny – między potencjałem a ryzykiem
Felietony
Dyskretny urok samotności
Felietony
LSME – duże wyzwanie dla małych spółek
Felietony
Złoty wciąż ma potencjał do aprecjacji, ale w wolniejszym tempie
Felietony
Jak wspominam debiut WIG20