Zarząd Erbudu ponownie nie odwiesił polityki dywidend, ale proponuje akcjonariuszom uchwalenie nowego skupu własnych walorów z budżetem 50 mln zł. Cena skupu ma wynosić 350-400 zł, co oznacza możliwość nabycia 125-143 tys. papierów. Kapitał dziali się na 12,4 mln akcji.

Tradycyjnie już cena ma być znacznie wyższa od rynkowej. W wakacje kurs Erbudu bił rekordy, ocierając się o 100 zł. Obecna wycena to poniżej 80 zł.

W wakacje Erbud kupił 160 tys. akcji w ramach zaproszenia do składania ofert – inwestorzy zgłosili do sprzedaży 11,9 mln walorów, redukcja wyniosła 98,7 proc. Na buy back firma wydała 20 mln zł, płaciła po 125 zł. Skup został zaproponowany przez zarząd w kwietniu, cena miała się zawierać w przedziale 120-160 zł przy ówczesnym kursie 60 zł.

W 2020 r. firma kupiła w tym trybie akcje własne za 16,5 mln zł, po 40 zł przy zapowiedzianych widełkach 17–40 zł i przy kursie w okolicach 20 zł. Tu również stopa redukcji wyniosła 96,6 proc.