Amos Luzon Group widzi Ronsona poza giełdą

Oferujemy możliwość płynnego wyjścia z inwestycji, cena jest godziwa – mówi główny akcjonariusz.

Aktualizacja: 29.05.2021 10:38 Publikacja: 29.05.2021 10:29

Foto: GG Parkiet

Znamy intencje izraelskiego Amos Luzon Group, właściciela 66 proc. akcji Ronsona, który zaprosił pozostałych udziałowców do odsprzedania mu papierów. Działania zmierzają do zdjęcia Ronsona z GPW.

Oferta, nie wezwanie

W odpowiedzi na naszą prośbę o komentarz biuro prasowe Amos Luzon Group odpisało, że z punktu widzenia spółki notowanej w Tel Awiwie utrzymywanie w Polsce giełdowego podmiotu nie jest optymalne dla izraelskiej firmy i jej akcjonariuszy. Stąd właśnie wynika propozycja skierowana do udziałowców mniejszościowych Ronsona – możliwość spieniężenia pakietu relatywnie mało płynnej spółki po cenie odpowiadającej wartości godziwej.

Amos Luzon Group oferuje 1,8 zł za akcję, co w czwartek wywołało wzrost kursu o prawie 7 proc., do 1,85 zł. W ostatnim czasie notowania dewelopera są w konsolidacji na poziomie 1,8–1,9 zł – po tym jak w lutym osiągnięte zostało wieloletnie maksimum 2,39 zł. Ponadto, gdyby Amos Luzon Group ogłosił wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji poza jego kontrolą, cenę minimalną regulowałaby ustawa. Średni kurs z ostatnich sześciu miesięcy to co prawda 1,8 zł, ale z trzech już 1,91 zł.

„Owszem, 1,8 zł to poziom odpowiadający obecnej wycenie rynkowej, jednak w ciągu ostatnich 12 miesięcy notowania Ronsona urosły o ponad 84 proc." – podkreślił izraelski inwestor w e-mailu. Wskazał też, że wskaźnik LTM P/E dla Ronsona 15,4 oznacza premię wobec rynkowych liderów – Domu Development i Atalu – rzędu odpowiednio 74 i 54 proc.

Oferta ofertą, delisting wymaga jednak albo zgromadzenia 95 proc. akcji i wyciśnięcia inwestorów mniejszościowych, albo podjęcia uchwały stosowną większością (90 proc.) przez walne zgromadzenie. W tym drugim przypadku należy jednak najpierw ogłosić wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji – przy czym wynik wezwania nie ma żadnego znaczenia.

Według ostatnich zawiadomień 14,6 proc. akcji dewelopera kontroluje Nationale Nederlanden OFE, a 7,9 proc. ma MetLife OFE.

Wstrzymana dywidenda

Tymczasem zarząd Ronsona zarekomendował, by cały ubiegłoroczny zysk przekazać na kapitał zapasowy. Argumentuje to rosnącymi cenami działek, potrzebami kapitałowymi w związku z planowanym rozwojem, a także wciąż niepewną sytuacją gospodarczą w dobie pandemii. Propozycję poparła rada nadzorcza. Wskazano przy tym, że wypłata wynikająca z polityki, czyli 50 proc. zysku – a więc 12 gr na akcję – nie naruszy kowenantów.

W 2018 r. zarząd przyjął uchwałę o dywidendzie minimalnej 6 gr na akcję – przy zastrzeżeniu, że będzie to zależało od otoczenia.

Budownictwo
Kurs dewelopera ED Invest w górę po wynikach
Budownictwo
Bardzo wysoka fala inwestycji mieszkaniowych
Budownictwo
Robert Chojnacki, prezes REDNET 24: Nie będzie szaleństwa „Na start”
Budownictwo
Zaskakujący skok rezerwacji mieszkań na rynku pierwotnym. Polacy ruszyli na łowy
Budownictwo
Develia obiecuje i oczekuje miliardów
Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują sprzedaż w I kwartale 2024 roku