Państwowa firma kurierska – albo z Orlenem, albo na giełdzie

Rząd pracuje nad koncepcją podziału operatora pocztowego – chce wydzielić segment paczkowy, który miałby trafić pod skrzydła koncernu energetycznego. Nowy podmiot Poczty Polskiej i Orlenu miałby potencjał powalczyć z największymi firmami tej branży w naszym kraju.

Publikacja: 10.08.2023 21:00

Orlen Paczka liczy już przeszło 3,2 tys. automatów do odbioru przesyłek. Do końca roku przybędzie ic

Orlen Paczka liczy już przeszło 3,2 tys. automatów do odbioru przesyłek. Do końca roku przybędzie ich 800.

Foto: Fot. mat. prasowe

Orlen od paru lat prężnie rozwija się w branży KEP (kurier, ekspres, paczka), ale teraz mógłby dokonać prawdziwego skoku. Na razie jednak Ministerstwo Aktywów Państwowych nie dało jeszcze zielonego światła na projekt budowy firmy kurierskiej Orlenu i Poczty Polskiej (PP). Istnieje bowiem kilka punktów zapalnych. Poza modelem działania i strukturą przyszłego podmiotu, jaki powstałby z podziału PP, co do którego spierają się obie państwowe firmy, jest też problem z dalszą wizją dla molocha. Po tej tzw. minifuzji Orlenu i Poczty ta ostatnia zostałaby bowiem tylko z usługami publicznymi (listy, e-administracja). Stąd, jak wynika z naszych informacji, w kwestii podziału PP przed wyborami nic się nie wydarzy. W MAP zresztą nie są zadowoleni, że koncepcja ta w ogóle wypłynęła na światło dzienne właśnie teraz, bo – jak usłyszeliśmy od osoby znającej kulisy sprawy – może wzbudzić niepotrzebny niepokój wśród pocztowców.

Rośnie sieć automatów

Niepewny jest też sposób finansowania przyszłej spółki. Idea połączenia segmentu KEP, należącego do Poczty, z Orlenem zrodziła się właśnie z myśli, że to firma, którą kieruje Daniel Obajtek, wyłożyłaby pieniądze na niezbędne inwestycje. – Wydzielenie biznesu KEP z Poczty i stworzenie alternatywy dla zagranicznych operatorów nie będzie jednak proste. Potrzeba na to wielu lat i kapitału, choć z pewnością będzie łatwiej, gdy zapewni go Orlen. To tam są środki, to sprawa oczywista i kluczowa – komentuje Artur Olejniczak, ekspert z Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu.

Jak zaznacza, jeśli ktoś miałby pociągnąć ten biznes, to tylko Orlen. – Wyzwaniem dziś pozostaje kwestia zatrudnienia kurierów. Cały rynek boryka się z problemem rąk do pracy. PP ma kłopot z listonoszami, których jest zbyt mało. Orlen ma swoje przewagi – logistykę Ruchu oraz lokalizacje, które są niezbędne pod budowę sieci automatów paczkowych – wylicza ekspert. Energetyczny koncern ma zresztą ambitne plany rozwoju takich maszyn z logo Orlen Paczka. Obecnie sieć liczy ponad 3,2 tys. urządzeń i już teraz jest w grupie liderów rynku. – Zgodnie z planem do końca br. chcemy uruchomić ich jeszcze 800 – tłumaczą w biurze prasowym Orlenu.

Poczta Polska dopiero raczkuje na rynku automatów, ale też chce wyraźnie zaistnieć w tym sektorze. – Jesteśmy na etapie odbiorów technicznych kolejnych automatów paczkowych, zlokalizowanych m.in. przy marketach Biedronka. Przewidujemy, że jeszcze w tym roku uruchomionych zostanie co najmniej 1250 sztuk na terenie całego kraju. Uzupełnieniem automatów będzie przeznaczona do obsługi usługi kurierskiej Pocztex aplikacja na smartfony, nad którą prace zostały już sfinalizowane. Zostanie udostępniona ona klientom w nadchodzących tygodniach – podkreśla Daniel Witkowski, rzecznik PP.

Podział i wejście na GPW

Z naszych ustaleń wynika, że przyszła państwowa spółka kurierska – czy to pod egidą Orlenu, czy ewentualnie funkcjonująca jako wydzielony podmiot Poczty Polskiej – trafi na warszawski parkiet. – Nie zdziwię się, gdyby powstała spółka akcyjna – przyznaje Artur Olejniczak.

Niedawno taki scenariusz zasugerował też Marek Dietl, prezes GPW. W rozmowie z serwisem WNP zauważył, iż w Polsce jest niewiele przedsiębiorstw, które wciąż mogą być sprywatyzowane. – Można sobie wyobrazić głęboką restrukturyzację Poczty Polskiej, gdzie komercyjna część przedsiębiorstwa mogłaby zostać wydzielona i wprowadzona na giełdę – wskazał.

Piotr Moniuszko, szef Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty, twierdzi, że podział PP – patrząc na niezwykle trudną sytuację ekonomiczną firmy – to jedyny ratunek dla pracowników i sposób na utrzymanie miejsc pracy. – Rząd nie ma instrumentów, by rekompensować Poczcie straty na świadczeniu usługi powszechnej i utrzymywaniu nierentownych placówek. W momencie podziału przekształci spółkę w przedsiębiorstwo państwowe, co pozwoli finansować straty z budżetu – dodaje.

Transport
PKP Cargo wypowiedziało umowy sponsoringowe. Stracił je m.in. PKOL
Materiał Promocyjny
Ford oferuje nowości, ale i kultowe modele
Transport
OT Logistics ma ambitne cele na kolejne lata
Transport
OT Logistics ma nową trzyletnią strategię
Transport
Trans Polonia stawia na Europę Zachodnią
Transport
PKP Cargo nadal traci udziały w rynku