Narkiewicz dokupi akcje Calatravy

Rozmowy giełdowego funduszu w sprawie przejęcia zajmującej się produkcją soków i napojów Wosany zakończyły się niepowodzeniem

Aktualizacja: 27.02.2017 03:09 Publikacja: 08.02.2011 03:41

Paweł Narkiewicz, prezes Calatrava Capital

Paweł Narkiewicz, prezes Calatrava Capital

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Paweł Narkiewicz, prezes Calatrava Capital, deklaruje, że będzie zwiększał zaangażowanie w spółkę. W ostatni piątek kupił 817 tys. akcji po średnim kursie 0,35 zł. Wydał zatem 285 tys. zł. Posiada obecnie 24,9 mln papierów stanowiących 12,89 proc. kapitału. Wartość rynkowa pakietu to 8,71 mln zł. Narkiewicz, dzięki zeszłotygodniowej transakcji, stał się największym akcjonariuszem funduszu. „Przeskoczył” cypryjski fundusz Postino Holdings, który nie angażuje się operacyjnie w firmę.

[srodtytul]30 proc. kapitału[/srodtytul]

– Uważam, że firma jest niedowartościowana. Dlatego będę dalej nabywał akcje. Docelowo chcę mieć 30 proc. kapitału. Próg ten zamierzam osiągnąć jeszcze w tym roku – zapowiada prezes Calatrava Capital. Żeby osiągnąć ten pułap, Narkiewicz musi kupić kolejne ok. 33 mln akcji, których wartość wynosi teraz ok. 11,5 mln zł. 

Prezes jest przekonany, że papiery w przyszłości będą droższe. – Inwestorzy wkrótce poznają nasze wyniki za zeszły rok. Jeszcze w tym miesiącu przedstawimy też naszą strategię na cały rok i powiemy o planowanych rezultatach – mówi.

Twierdzi, że Calatrava Capital nie skorzysta z możliwości „popracowania” nad kursem poprzez skup akcji (uchwała w tej sprawie jest ważna do końca roku). – Pieniądze wolimy przeznaczać na nowe projekty – ucina prezes.

[srodtytul]Dwa potknięcia[/srodtytul]

Prezesa od powiększania zaangażowania w firmę nie odstręczają ostatnie niepowodzenia. Fundusz poinformował o fiasku, prowadzonych od listopada, rozmów z Pawłem Łysoniem o zakupie spółki Wosana zajmującej się produkcją soków i napojów. Calatrava Capital chciała połączyć Wosanę ze swoją firmą zależną Magic Drinks (produkuje napoje dla dzieci) i wprowadzić na GPW. – Nie dogadaliśmy się co do ceny – przyznaje Narkiewicz. Twierdzi, że Calatrava Capital chciała kupić 60-proc. pakiet udziałów z opcją wykupienia reszty. Sprzedający chciał zbyć od razu wszystkie papiery.

Niepowodzeniem zakończyły się w połowie stycznia rozmowy o przejęciu Biocolu, który działa w branży paliwowej. – Nie każdy list intencyjny musi się kończyć podpisaniem umowy – podsumowuje Narkiewicz.

Technologie
Szef PlayWaya: kieruję się sentencją „show me the money"
Technologie
Asbis chce zarobić ćwierć miliarda
Technologie
DataWalk rozpycha się w USA
Technologie
Google wchodzi ze smartfonami Pixel do Polski. Chce być za Samsungiem i Apple
Technologie
Potrzebne wsparcie dla wirtualnego świata
Technologie
DataWalk z głęboką stratą. Ale są też dobre wieści