Solorz-Żak: nie rezygnuję

– Nadal zamierzam inwestować w Midasa. Wręcz przyspieszam inwestycje – zapewnił Zygmunt Solorz-Żak.

Aktualizacja: 27.02.2017 03:09 Publikacja: 08.02.2011 03:44

Zareagował w ten nietypowy sposób na piątkową decyzję Najwyższego Sądu Administracyjnego, która wydaje się niekorzystna dla spółek z grupy Midasa: CenterNetu i Mobylandu.

NSA odrzucił kasacje złożone m.in. przez CenterNet (spółka zależna Midasa), Mobyland (Midas chce go przejąć) i Urząd Komunikacji Elektronicznej, dotyczące niekorzystnej dla nich decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ta ostatnia polegała z kolei na uchyleniu przez WSA decyzji prezes UKE Anny Streżyńskiej, w których odmówiła ona stwierdzenia nieważności przetargu na częstotliwości radiowe 1800 MHz. W 2008 r. przyznano je CenterNetowi oraz Mobylandowi.

O unieważnienie procedury przyznania częstotliwości ubiega się Polska Telefonia Cyfrowa (Era), twierdząc, że UKE niesłusznie odmówił jej udziału w przetargu. Nie jest na razie jasne, co dokładnie oznacza decyzja NSA: czy i od jakiego etapu powinna zostać powtórzona procedura przetargowa. Streżyńska i PTC różnie interpretują sytuację.

Jasność ma tylko Solorz-Żak, który wchodzi w skład rady nadzorczej Midasa. Uważa, że dzięki decyzji NSA nie będzie już wątpliwości, komu należy się pasmo. – Mnie ta decyzja cieszy. Era zostanie dopuszczona do przetargu, UKE ponownie oceni, czyja oferta była najlepsza, i sytuacja ostatecznie się wyjaśni – twierdzi biznesmen.

Czy PTC ma szansę zmienić wynik przetargu na 1800 MHz? W 2008 r. Mobyland i CenterNet zaoferowały za te częstotliwości 102 mln i 127 mln zł. Oferta PTC nie została ujawniona.

Decyzja NSA poprzedza rozprawę, która w piątek odbędzie się przed WSA. Tym razem sąd zajmie się wnioskami Ery i Plusa o unieważnienie części procedury z 2008 r.: postępowania rezerwacyjnego.

W przypadku przegranej spółki Midasamogą domagać się od państwa odszkodowań. – Chcemy uniknąć dochodzenia odszkodowań, bo zależy nam na robieniu biznesu – podkreśla jednak Wojciech Pytel, prezes Midasa.

Technologie
Szef PlayWaya: kieruję się sentencją „show me the money"
Technologie
Asbis chce zarobić ćwierć miliarda
Technologie
DataWalk rozpycha się w USA
Technologie
Google wchodzi ze smartfonami Pixel do Polski. Chce być za Samsungiem i Apple
Technologie
Potrzebne wsparcie dla wirtualnego świata
Technologie
DataWalk z głęboką stratą. Ale są też dobre wieści