Transakcja Biotonu okiem ekspertów

Konstrukcja przejęcia ponad połowy udziałów w Bioleku przez Bioton rodzi obawy o jej wpływ na wyniki grupy kapitałowej

Aktualizacja: 24.02.2017 06:12 Publikacja: 26.10.2011 13:00

Transakcja Biotonu okiem ekspertów

Foto: GG Parkiet

Wiele kontrowersji wzbudził opisany wczoraj przez „Parkiet" planowany sposób rozliczenia przez Bioton transakcji zakupu ponad połowy udziałów w Bioleku, produkującym preparaty dla zwierząt. Giełdowy producent insuliny ustalił cenę zakupu Bioleku na 60–178 mln zł (po uwzględnieniu premii). Płaci za udziały w tej firmie własnymi akcjami. Kurs walorów Biotonu jest jednak znacznie niższy od nominału, poniżej którego nie można emitować akcji. Firma może więc wyemitować papiery warte nawet około  371?mln zł (cena emisyjna akcji będzie równa wartości nominalnej), tak aby pakiet licząc po kursie giełdowym odpowiadał cenie sprzedaży.

Analitycy podkreślają, że Bioton informował o transakcji. – Niemniej jednak w dobrych obyczajach byłoby wytłumaczenie akcjonariuszom skomplikowanej konstrukcji przejęcia, zaksięgowania i zapłaty akcjami własnymi za Biolek. W końcu za rozwodnienie kapitału płacą wszyscy akcjonariusze spółki – przekonuje Tomasz Jachowicz, analityk BM DnB Nord. – Analizujemy tę sprawę pod kątem interesu dotychczasowych drobnych akcjonariuszy Biotonu – poinformował Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.

Piotr Cieślak, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, zaznacza, że konstrukcji umowy nie należy rozpatrywać w oderwaniu od wyceny i zakładanych wyników Bioleku. – Bo od tego zależy atrakcyjność tej transakcji dla akcjonariuszy. Tych danych, mimo że są niezwykle ważne, inwestorzy jednak nie mają – podkreśla Cieślak.

Jeśli Bioton faktycznie zapłaci za przejęcie Bioleku maksymalną cenę 178 mln zł i podniesie kapitał o około 371 mln zł, to różnicę między tymi wartościami zapisze w aktywach jako tzw. goodwill (wartość firmy).

– Przy tak dużym goodwillu akcjonariusze, mając na uwadze historię wyników Biotonu, mogą się obawiać ryzyka odpisów z tytułu utraty wartości Bioleku. Dlatego ważne jest, by zarząd Biotonu informował o zakładanym wpływie operacji na przyszłe wyniki spółki – uważa Cieślak. Co na Bioton? – Wartość rozpoznanego goodwillu będzie podlegać amortyzacji, co zważywszy na perspektywy biznesowe Bioleku wynikające choćby z zawartej umowy na dystrybucję produktów w Chinach będzie miało nieistotny wpływ na skonsolidowane wyniki finansowe grupy Bioton – przekonuje zarząd.

Mniej optymistyczni są analitycy. – Nie możemy przyjąć za księgowy pewnik przyszłych przychodów i zysków Bioleku. Zawsze istnieje ryzyko biznesowe, za które w ostatecznym rozliczeniu bardzo słono mogą zapłacić akcjonariusze. Pewne jest natomiast to, że odpisy amortyzacyjne odbiją się negatywnie na zwiększającym się wyniku netto grupy Bioton, gdyż „przejedzą" część zysku wypracowanego przez Biolek – zauważa Jachowicz.

[email protected]

Technologie
Enterprise Investors przejmuje giełdową spółkę. Będzie delisting
Technologie
Comp warty już ponad pół miliarda. Dlaczego akcje tak drożeją?
Technologie
21 proc. w dwa tygodnie. Analitycy przewidują, co teraz czeka CD Projekt
Technologie
Vigo robi krok naprzód w rozwoju HyperPIC
Technologie
DataWalk. Wyniki za pierwszy kwartał i patent w USA
Technologie
Vigo ma umowę z NCBiR. Otrzyma dofinansowanie na projekt HyperPIC. Akcje reagują