Przed emisją 60 proc. kapitału należy do prezesa Piotra Paszczyka. Pozostałe kontroluje Secus I FIZ. Po rozwodnieniu liczba akcji zwiększy się o około 10 proc. W ofercie część papierów, około 10 proc. kapitału, chce też zbyć inwestor finansowy.

Spółka chce wydać pozyskane pieniądze na przejęcia innych dystrybutorów. Firma ma już na koncie kilka zakupów. W ostatnim roku grupa powiększyła się m.in. o: APN.com.pl (100-proc. pakiet papierów kosztował 0,7 mln zł), TTS Company (100 proc. za 1,9 mln zł) i Alterkom, w którym APN Promise nabył za 0,6 mln zł 40 proc. udziałów. Ma opcję wykupienia reszty do 2014 r.

– Szukamy spółek dystrybucyjnych, które mogą uzupełnić naszą działalność w wybranych segmentach rynku IT – mówi Piotr Paszczyk, prezes przyszłego debiutanta. Nie wyklucza, że przejęcia będą również finansowane akcjami nowej emisji.

Kierowana przez niego firma chce, dzięki akwizycjom, zostać największym partnerem Microsoftu w Polsce. Od 1998 r. jest też dystrybutorem książek informatycznych – Microsoft Press. Obecnie około 10 proc. sprzedaży APN Promise trafia do sektora bankowego. Po 25 proc. obrotów generują klienci z sektora publicznego i produkcyjnego.

W 2011 r. APN Promise miał 114 mln zł przychodów (wzrost o 15 proc.) i 1,4 mln zł zysku netto. Plan na ten rok?zakłada wzrost obrotów do 150–160 mln zł, a zysku netto do 2–2,5 mln zł.