– Dzięki doświadczeniu zespołu, jego know how i technologii wypracowanej na przestrzeni lat posiadamy zaplecze, które pozwala nam produkować gry symulacyjne na poziomie do tej pory nieosiągalnym przez mniej doświadczone studia. Naszą ambicją jest być jednoznacznie kojarzonym na rynku gier z segmentem premium indie simulation – zapowiada Marcin Jaśkiewicz, prezes Simteracta.

Z symulatorów spółki korzystają m.in. szkolący się maszyniści w Teksasie, a jej system Traffic AI jest używany do szkolenia autonomicznych samochodów.

Simteract rozpoczął produkcję gry pod roboczym tytułem „Projekt#1", nad którym pracuje wraz z firmą Nacon, częścią grupy Bigben Interactive, z którą współpracuje też Varsav Game Studios. Jednocześnie pracuje nad drugim projektem – „Carpool Simulator", symulatorem kierowcy firmy transportowej. Tytuł trafi do sprzedaży w 2022 r.

– Gracz zostaje niezależnym kierowcą i wykonuje zlecenia transportowe na ulicach Londynu, Paryża i Berlina – zapowiada Jaśkiewicz. Budżet produkcji to około 3 mln zł.

Dotychczas w 2020 r. na NewConnect zadebiutowały cztery spółki, z czego trzy należały do branży gier. gbc