Podczas dzisiejszej sesji na NewConnect dominacja podaży na akcjach Play2Chill jest tak znacząca, że handel nie może ruszyć. Po południu teoretyczny kurs otwarcia wynosi niespełna 7 zł, co implikuje spadek notowań o ponad połowę.

Premiera gry „Motor Mechanic Simulator" odbyła się 17 listopada.

„Tytuł wyznaczył peak na poziomie 434 graczy. Zaledwie 53 proc. graczy pozytywnie oceniło tą produkcję. Koszt produkcji kształtował się na poziomie około 1,2 mln zł. W związku z wishlistą przekraczającą poziom 130 tys. zapisów, pobrań prologu ponad 570 tys. razy (udostępniony 4.06) oczekiwania co do tego debiutu były większe" – napisali w porannym biuletynie eksperci DM BDM. Podkreślili zarazem, iż kolejny tytuł potwierdził, że listopad to trudne okienko wydawniczego dla tego typu projektów. Wraz z upływem czasu odsetek pozytywnych opinii dla „Motor Mechanic Simulator" na Steamie rośnie: w czwartek po południu wynosi 65 proc. (średnia z 47 opinii). Studio dziś przekazało nowe informacje w sprawie gry: otrzymała pierwszy patch, zespół pracuje też nad kolejnymi ulepszeniami, aby maksymalnie usprawnić rozgrywkę. W najbliższym czasie do gry planowane jest wprowadzenie m.in. dodatkowych modeli motocykli.

- W kilka godzin po premierze wprowadziliśmy pierwszy patch, który usuwał błąd uniemożliwiający rozgrywkę na systemach tureckich. Udało nam się szybko odpowiedzieć na ten problem i całkowicie go wyeliminować. Nasz zespół lada chwila wprowadzi kolejny patch, który usprawni grę. Jesteśmy w stałym kontakcie z graczami i wsłuchujemy się w ich głosy – deklaruje Tomasz Róziecki, prezes Play2Chill. Dodaje, że spółka wychodząc naprzeciw oczekiwaniom graczy, podjęła decyzję, że pierwszy dodatek do gry będzie darmowy.