Portfel foreksowy. Typy ekspertów na końcówkę 2023 roku

Nieco mocniejszy dolar, perspektywy wzrostu cen miedzi i gazu. I wiara w małe spółki z warszawskiego parkietu – to główne typy ekspertów na końcówkę roku.

Publikacja: 05.12.2023 21:00

Portfel foreksowy. Typy ekspertów na końcówkę 2023 roku

Foto: AdobeStock

„Optymistyczne prognozy przed końcówką roku” – tak brzmiał tytuł tekstu z listopadowymi typami ekspertów do portfeli foreksowych. Jak się okazało, optymizm ten wcale nie był na wyrost. Ubiegły miesiąc upłynął bowiem pod znakiem wzrostu cen ryzykownych aktywów. Grudzień to oczywiście pytanie o rajd św. Mikołaja.

– Mimo że giełdowe indeksy są wysoko i niektóre z nich są już krótkoterminowo wykupione, to końcówka roku i początek 2024 r. powinny przynieść ich dalsze wzrosty. Jednocześnie poprawa nastrojów na rynkach globalnych związana z oczekiwanym w 2024 r. ożywieniem w światowej gospodarce, dalszym spadkiem inflacji i prognozowanym spadkiem stóp procentowych, powinna wspierać rynek surowców i waluty krajów zaliczanych do rynków wschodzących – mówi Marcin Kiepas z firmy Tickmill. Optymizm rynkowy wciąż jest więc obecny, ale patrząc na grudniowy typy, można jednak też odnieść wrażenie, że jest on teraz nieco mniejszy niż miesiąc temu.

Region pod presją

Listopadowy zwrot w kierunku ryzykownych aktywów na rynku walut oznaczał przede wszystkim słabość dolara. Ten tracił zarówno w stosunku do euro, jak i walut rynków wschodzących. Wśród grudniowych typów przeważają opinie mówiące o tym, że dolar może jednak złapać oddech.

– Inwestorzy i analitycy wreszcie zaczęli dostrzegać potencjał szybkich obniżek stóp procentowych w strefie euro. Biorąc pod uwagę historię ostatnich kilkunastu lat, nie trzeba podejmować wielkiego ryzyka, stwierdzając, że opóźniona cyfrowo, przeregulowana i protekcjonistyczna strefa euro jest na tyle niekonkurencyjna, że nie jest w stanie funkcjonować z wysokimi stopami procentowymi. Oczywiście w USA obniżki są również bliżej niż dalej, ale według mnie to strefa euro potrzebuje ich szybciej i bardziej. To powinna być wystarczająca zapora dla wzrostów EUR/USD – uważa Łukasz Wardyn, analityk CMC Markets.

Silniejszy dolar może popsuć także nastroje w stosunku do walut naszego regionu, w tym także złotego.

– Wykupienie na EUR/USD i nieskuteczne wyjście ponad 1,0940–1,10 to argumenty za korekcyjnym osłabieniem złotego. Historia pokazuje, że po powyborczej euforii i exposé premiera często następuje osłabienie złotego – zwraca uwagę Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, który spodziewa się słabości złotego względem dolara. Zdaniem Kamila Cisowskiego z DI Xelion złoty może też tracić w relacji do euro – i to nawet jeśli główna para walutowa będzie rosła. – Złoty jest w ostatnim czasie niewiarygodnie silny. Zakładamy, że znaleźliśmy się poniżej przeciętnych dla najbliższych miesięcy poziomów, szczególnie jeśli chodzi o kurs EUR/PLN. O ile dalszy wzrost EUR/USD i spadek USD/PLN wydaje się możliwy, o tyle nie bardzo widzimy argumenty za dalszym umocnieniem krajowej waluty na tle euro. Wydaje się, że mamy do czynienia z formą lekkiego przereagowania, w końcówce roku w przeszłości zdarzało się, że złoty potrafił się tymczasowo wyraźnie osłabiać, a potem powracać do poprzednich poziomów – uważa Cisowski.

Czytaj więcej

Spółki z szerokiego rynku na celowniku analityków

W grudniowych typach często przewija się także wątek forinta węgierskiego. Ten, zdaniem ekspertów – tak jak złoty – może być pod presją.

– Węgierski Bank Centralny kontynuuje cykl obniżek stóp procentowych. Zakładam, że może być on kontynuowany w kolejnych miesiącach, co zmniejszy atrakcyjność forinta na rynku międzynarodowym, w tym do amerykańskiej waluty – uważa Mateusz Namysł z Santander BM.

Surowcowi faworyci

Kiedy mowa o surowcach i towarach, przewija się z kolei wątek miedzi. Przeważają opinie, że powinna ona zyskiwać na wartości.

– Pomimo że giełdowe indeksy są wysoko i niektóre z nich są już krótkoterminowo wykupione, to końcówka roku i początek 2024 r. powinny przynieść ich dalsze wzrosty. Jednocześnie poprawa nastrojów na rynkach globalnych związana z oczekiwanym w 2024 r. ożywieniem w światowej gospodarce, dalszym spadkiem inflacji i prognozowanym spadkiem stóp procentowych, powinna wspierać rynek surowców i waluty krajów zaliczanych do rynków wschodzących – zaznacza Marek Rogalski z DM BOŚ.

Eksperci na tapetę znów wzięli także notowania gazu. Tutaj też przeważają opinie, że kolejne tygodnie mogą upłynąć pod znakiem wzrostu cen. – Notowania gazu ziemnego na nowojorskiej giełdzie w listopadzie obniżyły się o przeszło 20 proc. pod wpływem prognoz zakładających łagodną aurę. Tak gwałtowna przecena na początku sezonu grzewczego tworzy przestrzeń do odbicia w przypadku powrotu temperatur do normy – uważa Bartosz Sawicki z firmy Cinkciarz.pl.

Oczywiście wśród grudniowych typów nie mogło zabraknąć również tych związanych z metalami szlachetnymi, które w ostatnich tygodniach imponują siłą. Michał Krajczewski z BM BNP Paribas Bank Polska uważa, że sytuacja techniczna może skłonić inwestorów do realizacji zysków, szczególnie jeśli chodzi o srebro. – Po mocnej fali wzrostowej w listopadzie notowania srebra doszły w rejon silnych oporów (25–26 dol.). Z uwagi na wykupienie notowań możliwe jest więc chwilowe zatrzymanie wzrostów/korekta spadkowa przed próbą wybicia w górę w dłuższym terminie – twierdzi Krajczewski.

Wiara w maluchy

Jeśli zaś chodzi o indeksy giełdowe, to główny faworyt ekspertów pochodzi z rynku polskiego. I wcale nie chodzi o WIG20, który w ostatnim czasie imponuje siłą. Analitycy uważają, że teraz nadszedł czas, by błysnął sWIG80.

– Lepsze perspektywy wzrostu gospodarczego w Polsce na IV kw. 2023 r. oraz 2024 r., przy umiarkowanie sprzyjającym globalnym otoczeniu rynkowym, powinny wspierać wzrost indeksu małych spółek w stronę osiągniętych w tym roku historycznych szczytów – podkreśla Andrzej Kiedrowicz z PKO BP.

W przypadku wskaźników z innych rynków takiej zgodności ekspertów już nie ma.

– Akcje miały się fenomenalnie w ostatnim czasie, a dodatkowo możliwy jest scenariusz rajdu św. Mikołaja. Jednak widać, że impet wzrostowy przygasł w ostatnim czasie, VIX jest na ekstremalnych minimach, co może wróżyć możliwą korektę na rynku akcji na koniec roku – uważa Michał Stajniak z XTB, który obstawia spadek indeksu Nasdaq 100. Optymistą – tak jak przez cały rok – pozostaje Rafał Sadoch z BM mBanku, który po raz kolejny obstawia wzrost indeksu S&P 500. – Listopad był świetny dla rynku akcji i jak na razie nic nie wskazuje, aby grudzień przyniósł zmianę. Inflacja spada, czekamy więc na bardziej zdecydowaną zmianę retoryki bankierów centralnych – argumentuje Sadoch.

Łukasz Zembik z Oanda TMS Brokers spodziewa się z kolei spadków na rynku niemieckim. – Wyrównanie historycznego szczytu w okolicach 16600 pkt jest w tym roku jak najbardziej realne, jednak zakładam, że po jego osiągnięciu (ewentualnym kosmetycznym przełamaniu) dojdzie do korekty spadkowej ponownie w okolice 16 tys. pkt – uważa Zembik.

Zdecydowany lider

Walka o miano najlepszego specjalisty szeroko rozumianego rynku forex w 2023 r. jest już na ostatniej prostej. Wydaje się jednak, że sprawa pierwszego miejsca jest już rozstrzygnięta. Na czele stawki jest Kamil Cisowski z DI Xelion, który do tej pory „zarobił” ponad 60 proc.

Cisowski po listopadzie dodatkowo umocnił się na pozycji lidera tegorocznego zestawienia. W ubiegłym miesiącu jego typy dały stopę zwrotu 4,7 proc., co okazało się najlepszym rezultatem. Wynik mógł być bardziej okazały, ale w przypadku rynku gazu nie została osiągnięta cena wejścia, chociaż sam kierunek zmian Cisowski obstawił dobrze.

Portfele na grudzień

12 ekspertów i ich prognozy dla walut, surowców i indeksów giełdowych

Łukasz Wardyn

CMC Markets

EUR/USD ▼

Inwestorzy i analitycy wreszcie zaczęli dostrzegać potencjał szybkich obniżek stóp procentowych w strefie euro. Biorąc pod uwagę historię ostatnich kilkunastu lat, nie trzeba podejmować wielkiego ryzyka, twierdząc, że opóźniona cyfrowo, przeregulowana i protekcjonistyczna strefa euro jest na tyle niekonkurencyjna, że nie jest w stanie funkcjonować z wysokimi stopami procentowymi. Oczywiście w USA obniżki są również bliżej niż dalej, ale według mnie to strefa euro potrzebuje ich szybciej i bardziej. To powinna być wystarczająca zapora dla wzrostów EUR/USD. Wejście: 1,092. SL: 1,11.

Miedź ▲

Listopad to systematyczny, ale nie szaleńczy wzrost cen wielu metali szlachetnych i nieżelaznych. Co jest ciekawe, działo się to praktycznie niezależnie od ruchów EUR/USD i podczas słabych odczytów aktywności wielu światowych gospodarek. To istotny sygnał, że między innymi w przypadku miedzi pojawił się konkretny popyt, który zwraca uwagę na fundamenty i potencjał tylko tego rynku. Na koniec miesiąca kurs miedzi idealnie doszedł do linii trendu spadkowego łączącej kluczowe szczyty z tego roku. De facto każde poważniejsze wyjście w górę może dać kolejne sygnały kupna. SL: 3,447.

FTSE MIB ▲

Ku mojemu zaskoczeniu inwestorzy dopiero teraz przekonują się do tego, że przy tak mocnych trendach dezinflacyjnych w strefie euro wkrótce czekają nas obniżki stóp. Włoski sektor bankowy poradzi sobie, gdy nie będą one drastyczne, podczas gdy spółki z dóbr luksusowych przyspieszą, a konsument wstanie z kolan. To obstawiają inwestorzy, wynosząc tamtejszy indeks na nowe lokalne maksima. Warto również dodać, że w okresie wysokich stóp procentowych konsument w strefie euro zaczął więcej oszczędzać. Przy spadku stóp procentowych te środki będą wracały do bardziej ryzykownych form inwestowania. S L: 26 763,64.

Marcin Kiepas

Tickmill

CHF/CAD ▼

Wiele wskazuje na to, że para WHF/CAD właśnie wyznaczyła cykliczny szczyt powyżej wakacyjnych maksimów i w kolejnym miesiącu, dwóch ruszy w dół, tak jak to było w maju i we wrześniu. Cel: 1,48. SL: 1,575.

Aluminium ▲

Poziomy poniżej 2125 USD wyrastają na znaczące wsparcie, które w przyszłości powinno stać się trampoliną do mocniejszego odbicia w górę. Warto tam szukać okazji do zajęcia długiej pozycji. Wejście: 2124. Cel: 2300. SL: 2090.

sWIG80 ▲

Indeks małych spółek został w tyle za swoimi większymi braćmi z GPW, ale utworzona w listopadzie kilkumiesięczna formacja odwróconej głowy z ramionami aż się prosi o realizację. Powrót do maksimów z wakacji to tylko kwestia czasu. Cel: 22 500. SL: 21 080.

Rafał Sadoch

BM mBanku

EUR/USD ▼

Nie tylko Fed, ale i EBC przybliża się do obniżek. W strefie euro koniunktura jest słabsza i przez to nie powinniśmy jeszcze skreślać dolara.

Złoto ▲

Jesteśmy blisko historycznych szczytów, ale nie tylko Fed będzie obniżać stopy, a poluzowanie polityki monetarnej będzie szerokie, co powinno dalej sprzyjać notowaniom żółtego metalu.

S&P 500 ▲

Listopad był świetny dla rynku akcji i jak na razie nic nie wskazuje, aby grudzień przyniósł zamianę. Inflacja spada, czekamy więc na bardziej zdecydowaną zmianę retoryki bankierów centralnych.

Michał Krajczewski

BM BNP Paribas Bank Polska

EUR/SEK ▲

Po korekcie w ostatnich miesiącach kurs EUR/SEK konsoliduje się przy istotnym poziomie około 10,4 (lokalne szczyty z marca–kwietnia i lokalne minima z lipca), co przy wyprzedaniu obserwowanym na m.in. RSI może sugerować miejsce do potencjalnego odbicia kursu. Cel: 11,8. SL: 11,25.

Srebro ▼

Po mocnej fali wzrostowej w listopadzie notowania srebra doszły w rejon silnych oporów (25–26 USD). Z uwagi na wykupienie notowań możliwe jest więc chwilowe zatrzymanie wzrostów/korekta spadkowa przed próbą wybicia w górę w dłuższym terminie. Cel: 23. SL: 26.

CSI 300 ▲

Chińskie indeksy akcji pozostawały w II półroczu w niełasce inwestorów. W przypadku CSI 300 notowania powróciły do ubiegłorocznych minimów, gdzie obecnie obserwujemy próbę budowy podwójnego dna. Potencjalna pozytywna formacja techniczna przy negatywnym nastawieniu inwestorów może tworzyć warunki do korekty w końcówce roku lub na początku 2024 r. Cel: 3700. SL: 3400.

Kamil Cisowski

DI Xelion

EUR/PLN ▲

Złoty jest w ostatnim czasie niewiarygodnie silny, zakładamy, że znaleźliśmy się poniżej przeciętnych dla najbliższych miesięcy poziomów szczególnie na wykresie EUR/PLN. O ile dalszy wzrost EUR/USD i spadek USD/PLN wydaje się możliwy, nie bardzo widzimy argumenty za dalszym umocnieniem krajowej waluty na tle euro. Wydaje się, że mamy do czynienia z formą lekkiego przereagowania, w końcówce roku w przeszłości zdarzało się, że złoty potrafił się tymczasowo wyraźnie osłabiać, a potem powracać do poprzednich poziomów, decydujemy się więc na ustawienie zlecenia „take profit” na poziomie 4,45. Cel: 4,45.

Ropa Brent ▲

Ropa zachowuje się w ostatnich tygodniach nadzwyczaj słabo. Pole do dalszej przeceny się wyczerpało, szczególnie jeżeli mielibyśmy do czynienia ze scenariuszem „braku lądowania” amerykańskiej i globalnej gospodarki, który jest wyceniany w innych aktywach, przede wszystkim akcjach. Zakładamy, że rok powinien się kończyć w okolicy 85 USD na poziomie ropy Brent, tam ustawiamy zlecenie „take profit”. Cel: 85.

sWIG80 ▲

Listopad był dla globalnych rynków akcji fantastycznym miesiącem, ale zachowanie polskich małych spółek po­zostawiało niedosyt. Liczymy, że będą one solidnie drożały w tradycyjnie bardzo dobrym dla GPW grudniu, szczególnie że zaczynają w końcu być widoczne napływy do funduszy akcji polskich. O ile nie zakładamy, by WIG20 miał się jakoś wyjątkowo wyróżniać na tle świata, sWIG80 wydaje się mieć sporo miejsca do wzrostów.

Marek Rogalski

DM BOŚ

AUD/JPY ▼

Rynek może być sceptyczny co do „jastrzębiego” podejścia RBA. Tymczasem jen może korzystać na oczekiwaniach co do możliwej podwyżki stóp przez BoJ w 2024 r.

Miedź ▲

Rynek próbuje uwierzyć w globalny scenariusz łagodnego lądowania w 2024 r., co może dać pretekst do grudniowego odreagowania przecenionej wcześniej miedzi. Ale zmiana trendu to nie jest.

MSCI Emerging Markets ▲

Dobre nastroje na głównych giełdach mogą prowadzić do większego ożywienia rynków wschodzących w kontekście zbliżającej się końcówki roku.

Sobiesław Kozłowski

Noble Securities

USD/PLN ▲

Wykupienie na EUR/USD i nieskuteczne wyjście ponad 1,0940–1,10 to argumenty za korekcyjnym osłabieniem PLN. Historia pokazuje, że po powyborczej euforii i exposé premiera często następuje osłabienie złotego. SL: 3,887. Zamknięcie pozycji po sesji 15 grudnia.

Gaz ziemny (ETF UNG US) ▲

Na razie zima jest relatywnie łagodna i notowania gazu naturalnego w USA dynamicznie spadają, zwiększając wrażliwość na negatywne zaskoczenie. Dane z przemysłu w Europie zaczynają zaskakiwać, pozytywnie wywierając presję na notowania gazu. Wojna w Ukrainie nadal trwa i jest coraz bardziej zapomnianym czynnikiem ryzyka. Wejście: 5,22. SL: 4,68.

DAX ▼

Rozpoczęte z końcem października odreagowanie w górę zaprowadziło niemiecki indeks ponad typowe dla ruchów korekcyjnych zniesienie 61,8 proc. Niemniej po wcześniejszym trzymiesięcznym spadku w formie 5-falowego impulsu preferowanym scenariuszem pozostaje ponowienie zniżek, a obecny poziom cen można uznać za okazyjny. SL: 16 530.

Bartosz Sawicki

Cinkciarz.pl

USD/HUF ▲

Inwestorzy mogli zagalopować się w wycenie szybkiego cięcia stóp przez Fed, co tworzy ryzyko odbicia dolara po listopadowej przecenie. USD/HUF po niemal 9-proc. zniżce z minionych tygodni zdaje się budować podwójne dno zwiastujące korekcyjne odbicie.

Gaz ziemny ▲

Notowania gazu ziemnego na nowojorskiej giełdzie w listopadzie obniżyły się o przeszło 20 proc. pod wpływem prognoz zakładających łagodną aurę. Tak gwałtowna przecena na początku sezonu grzewczego tworzy przestrzeń do odbicia w przypadku powrotu temperatur do normy.

NYSE ARCA Gold Miners ▼

Indeks grupujący spółki wydobywające kruszec, rosnąc w minionych dwóch miesiącach o około 20 proc., zrealizował modelowy zasięg wzrostowego odreagowania. Złoto może mieć problem z trwałym sforsowaniem wiosennego szczytu, co w końcówce roku sprzyjać będzie korekcie NYSE ARCA Gold Miners.

Andrzej Kiedrowicz

PKO BP

EUR/HUF ▲

Kontynuacja dynamicznego cyklu luzowania pieniężnego na Węgrzech przy jednoczesnym utrzymywaniu restrykcyjnego poziomu stóp przez EBC może ciążyć kursowi forinta. Dodatkową presję wywiera zamrożenie wypłaty funduszy unijnych dla Węgier.

Gaz TTF ▲

Sezonowo niższe temperatury w Europie Zachodniej i Północnej w grudniu powinny wywołać wzrost popytu na gaz. Na wyższą cenę mogą też wpłynąć opóźnienia w dostawach surowca z Australia Pacific LNG.

sWIG80 ▲

Lepsze perspektywy wzrostu gospodarczego w Polsce na IV kw. 2023 r. oraz 2024 r., przy umiarkowanie sprzyjającym globalnym otoczeniu rynkowym powinny wspierać wzrost indeksu małych spółek w stronę osiągniętych w tym roku historycznych szczytów.

Michał Stajniak

XTB

USD/JPY ▼

Fed nie podniesie już stóp procentowych, a dodatkowo sezonowość wskazuje na słabość dolara na koniec roku. Po ostatniej korekcie wzrostowej krótkie pozycje wydają się atrakcyjne. Cel: 145,9. SL: 150.

Kawa ▼

Po 1 grudnia zmieniają się zasady certyfikacji kawy na giełdzie ICE, co oznacza, że kawy nie można już będzie podwójnie certyfikować. Oczekuje się dużego powrotu zapasów na ICE oraz krótkich pozycji na rynek. Warto wspomnieć, że Brazylia miała fenomenalny rok zbiorów i ma jeszcze lepsze perspektywy na przyszłość. Cel: 167. SL: 194.

Nasdaq 100 ▼

Akcje miały się fenomenalnie w ostatnim czasie, a dodatkowo możliwy jest scenariusz rajdu św. Mikołaja. Z drugiej strony widać, że impet wzrostowy przygasł w ostatnim czasie, VIX jest na ekstremalnych minimach, co może wróżyć możliwą korektę na rynku akcji na koniec roku. Cel: 14 725. SL: 16 900.

Mateusz Namysł

Santander BM

USD/HUF ▲

Węgierski Bank Centralny kontynuuje cykl obniżek stóp procentowych. Zakładam, że może on trwać w kolejnych miesiącach, co zmniejszy atrakcyjność forinta na rynku międzynarodowym, w tym do amerykańskiej waluty.

Gaz ziemny ▲

Sezon grzewczy w Stanach Zjednoczonych trwa, co będzie zwiększać zapotrzebowanie na surowiec. Ważne dla ceny gazu będą dane o wydobyciu surowca w Stanach Zjednoczonych i prognozy pogody na zimowe miesiące. Dodatkowo zmieniająca się sytuacja geopolityczna może być czynnikiem prowzrostowym dla surowca. Cel: 5,8.

VIX ▲

Po istotnych wzrostach indeksów w listopadzie „indeks strachu” spadł na niskie poziomy jak na ostatnie miesiące. Wydaje się, że rynek obecnie jest na fali entuzjazmu i są czynniki, które ten entuzjazm mogą zmącić, choć dobry rok indeksów akcji może sprzyjać window dressingowi.

Łukasz Zembik

Oanda TMS Brokers

NZD/USD ▲

Dolar jest słaby i prawdopodobnie taki pozostanie jeszcze przez jakiś czas. Za jakiś czas może dojść do rewizji rynkowych oczekiwań, ale na ten moment rynek jest przekonany, że amerykański bank centralny będzie zmuszony do łagodzenia warunków monetarnych przy wciąż spadającej inflacji. Rynek oczekuje, że mocniejsze spowolnienie gospodarcze przyjdzie w I kw. 2024 r., co jest kolejnym argumentem za rozpoczęciem działań mających na celu pobudzić gospodarkę. Z drugiej strony NZD powinien być mocny. Ostatnia „jastrzębia” pauza dokonana przez RBNZ będzie przemawiać za silniejszym dolarem nowozelandzkim. Cel: 0,635.

Miedź ▲

Miedź od końca października zyskuje. Te wzrosty to pokłosie bardziej optymistycznej oceny globalnych perspektyw gospodarczych w obliczu niedawnego spadku oczekiwań dotyczących dalszych podwyżek stóp procentowych w USA. Dodatkowo cenę wspierają również doniesienia, że w jednej z wiodących kopalń w Panamie może dojść do znacznych przestojów w produkcji ze względu na trwające protesty, a także w Peru z powodu strajku. Dane z International Copper Study Group wskazują tymczasem, że rynek miedzi w ostatnim czasie ogólnie „się zacieśnia”. Można zatem wyciągnąć wnioski, że rynek nie jest tak dobrze zaopatrzony, jak sugerował wyraźny spadek cen w październiku. Ostatnie odbicie w górę cen jest zatem uzasadnione. Ostatnia wiadomość, że chilijski producent górniczy uzgodnił niedawno z chińskim operatorem huty niższe opłaty za obróbkę rudy metalu w 2024 r., powinna mieć pozytywny wpływ na długoterminowe perspektywy cen, ponieważ jest to również oznaka zacieśnienia podaży i stawia pod znakiem zapytania prognozę International Copper Study Group dotyczącą wyraźnej nadwyżki podaży w przyszłym roku. Pekin wydaje się podwajać wysiłki na rzecz wsparcia pogrążonego w kryzysie chińskiego rynku nieruchomości. Ta pomoc może spowodować, że popyt na surowiec będzie większy, co może wspierać wyższe ceny metalu. Cel: 4,15.

DAX ▼

Wyrównanie szczytu notowań w okolicach 16 600 pkt jest w tym roku jak najbardziej realne, jednak zakładam, że po jego osiągnięciu (ewentualnym kosmetycznym przełamaniu) dojdzie do korekty spadkowej w okolice 16 tys. pkt. Na wykresie dziennym zauważalna jest już dywergencja ceny z oscylatorem stochastycznym. Wysoko znajduje się też RSI, który sugeruje spadki. Cel: 16 000.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty