Idealny okres dla kruszcu

Pytania do... Ronalda Stoeferle, analityka Erste Group

Aktualizacja: 26.02.2017 16:27 Publikacja: 20.08.2011 02:25

Idealny okres dla kruszcu

Foto: Archiwum

W lipcu spodziewał się pan, że cena złota sięgnie w długim terminie 2,3 tys. USD za uncję. Wygląda na to, że ten poziom zostanie osiągnięty szybciej...

Obecnie rynek tego kruszcu jest mocno wykupiony, więc dojdzie pewnie do korekty. Ale nie można też wykluczyć, że w ciągu kilku tygodni złoto osiągnie cenę 2 tys. USD za uncję, a przed końcem roku 2,3 tys. USD. Wciąż daleko jest do bańki. To po prostu „złota hossa".

Co wskazuje na to, że nie mamy jeszcze bańki?

Choćby wciąż małe zaangażowanie na rynku złota inwestorów instytucjonalnych, takich jak fundusze emerytalne oraz firmy ubezpieczeniowe. Ale spodziewamy się, że wkrótce pójdą one w ślady banków centralnych i zaczną więcej inwestować w złoto.

Co sprawia, że złoto jest obecnie tak atrakcyjne? Czy tylko obawy o gospodarki Zachodu?

Mamy teraz do czynienia z idealnym środowiskiem dla złota. Ujemne realne stopy procentowe, obawy przed inflacją, coś w rodzaju Armagedonu na rynkach finansowych... Każdy z tych czynników sprawia, że złoto jawi się inwestorom jako bardzo atrakcyjna klasa aktywów i raczej nie zmienią oni tej opinii, gdy sytuacja na rynkach się uspokoi. Cena złota bije rekordy nie tylko wobec dolara, ale również wobec franka szwajcarskiego, waluty uznawanej tradycyjnie za „bezpieczną przystań".

Wielu inwestorów ma nadzieję na nową rundę rozluźniania polityki pieniężnej (QE) przez Fed. Czy ona również przyczyni się do wzrostu cen złota?

Nowa runda QE nie jest pewna. Jakie są intencje Fedu, będziemy mogli się przekonać dopiero w przyszłym tygodniu, gdy szef tej instytucji Ben Bernanke przemówi w Jackson Hole. QE będzie jednak prowadziło do wzrostu cen złota. Podobnie mogą zadziałać rynkowe domysły dotyczące polityki Fedu.

Komentarze
Inflacja w Turcji osiąga szczyt powyżej 75 proc.
Komentarze
Analiza poranna – Złoto znalazło się na nowych szczytach
Komentarze
Słabsze obligacje
Komentarze
Stały kupon znów w odwrocie
Komentarze
Robert Nogacki: Dedolaryzacja - próby podważenia dominującej pozycji amerykańskiej waluty
Komentarze
Paweł Spławski: Jak zapobiegać praniu pieniędzy