Troska o podaż cukru winduje kontrakty. Zyskuje też Astarta

Cukier jest drugim po mięsie najbardziej drożejącym surowcem. Pytania o jego podaż w tym sezonie sprawiły, że kontrakty krótkoterminowe notują rekordy. A w ślad za kontraktami mocno w górę poszły notowania Astarty.

Aktualizacja: 24.04.2023 12:58 Publikacja: 23.04.2023 21:00

Troska o podaż cukru winduje kontrakty. Zyskuje też Astarta

Foto: Adobe Stock

Na warszawskim parkiecie ukraiński producent cukru jest w poniedziałek liderem zwyżek. Akcje drożeją aż o 16,9 proc., cała spółka jest zaś wyceniana na 848 mln zł. Jej dobra passa trwa już od wielu miesięcy. Jeszcze jesienią akcje były wyceniane na nieco ponad 18 zł, a teraz na blisko 34 zł.

Popyt na ostatnich sesjach w dużym stopniu ma związek z sytuacją na rynku cukru.

Narastające zaniepokojenie o podaż cukru w tym roku sprawia, że rosną wyceny kontraktów na cukier na światowych giełdach.

Kontrakty zapadające w maju kosztują dziś 25,23 centa USA za funt, gdy w styczniu kosztowały 18 centów. Cena tego instrumentu była najwyższa od 2016 roku, a stopa zwrotu – w skali roku wynosi 27 proc., w ciągu dwóch lat – już 49 proc., ale od dołka w 2020 r. – aż 158 proc. Benchmarkiem dla globalnego rynku cukru są kontrakty terminowe na nowojorskiej Intercontinental Exchange.

Czytaj więcej

Jakie zasiewy na Ukrainie?

W połowie kwietnia kontrakt na cukier na londyńskiej giełdzie osiągnął wartość najwyższą od 11 lat. Notowania na maj w ostatnich tygodniach mocno rosły, wobec dołka z 2019 r. – kontrakty wzrosły o 127 proc. z 304 na 698 USD za tonę. Ale do rekordu 817 z 2010 r. jeszcze trochę brakuje.

Skąd te wyniki? Z pytań o tegoroczne zbiory. Jak informuje Paweł Wyrzykowski, ekonomista banku BNP Paribas, największy wpływ ma tu spadek produkcji w Indiach i zapowiedź możliwego ograniczeniu eksportu, niższa produkcja w Chinach i zmiana sposobu opodatkowania biopaliw w Brazylii, na korzystniejszą dla producentów etanolu, wreszcie – przyspieszona kontraktacja cukru buraczanego w USA. We Francji zbiory mogą ograniczyć nie tylko ulewne deszcze, ale też plaga żółtaczki w uprawach, a z uwagi na usunięcie z rynku neonikotynoidów – zwalczanie jest utrudnione.

– Jeśli poziom cen na giełdach utrzyma się przed dłuższy okres, może to oznaczać, że ceny cukru na półkach sklepowych odnotują kolejne zwyżki – mówi Wyrzykowski. Polska spodziewa się produkcji do 2,5 mln ton cukru w tym sezonie.

Handel i konsumpcja
Dr. Miele Cosmed Group z nową strategią
Handel i konsumpcja
Wyniki Oponeo.pl pod presją kosztów
Handel i konsumpcja
Przychody Dadelo mocno w górę, zyski w dół
Handel i konsumpcja
OEX zaoferuje 54 zł za swoją akcję
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Handel i konsumpcja
Wojas wyciśnie mniejszość
Handel i konsumpcja
Kolejne biuro maklerskie podniosło wyceny dla CCC i LPP