Od wybuchu wojny w Ukrainie piszemy m.in. o jej wpływie na wyniki firm prowadzących biznes za wschodnią granicą. Giełdowe spółki notowane w Warszawie publikują także komunikaty pokazujące wpływ sytuacji na ich biznes. Do tego grona dołączyło CDRL z siedzibą w Pianowie (woj. wielkopolskie). Zdaniem zarządu, któremu przewodzi Marek Dworczak, firma nie odnotuje istotnych strat w samej Ukrainie. Jeszcze nie wie, jak wysokie odpisy będzie musiała utworzyć w związku z działalnością w Rosji. Największe ryzyko niesie ze sobą rynek białoruski.

Management spółki (prezes i wiceprezes są jednocześnie największymi akcjonariuszami) wyliczył, że w Ukrainie firma sprzedała w ub.r. towary za sumę odpowiadającą 0,3 proc. jej przychodów jednostkowych. Wynik za I kwartał br. obciążyć ma odpis w wysokości 0,5 mln zł. Większy wpływ na wyniki miał rynek rosyjski. W bojkotowanej przez wiele firm Rosji CDRL – jako spółka matka – wypracowało w ub.r. około 3,2 proc. przychodów. Pewne rozliczenia CDRL w Rosji mogą okazać się nieściągalne. Chociaż ubranka Coccodrillo nadal sprzedają się w rosyjskich sklepach, CDRL „z uwagi na trwający konflikt zbrojny, a także związane z nim sankcje nałożone na Rosję" wstrzyma dostawy do CDRL RUS i zaniecha (na razie) inwestycji w tym kraju.

Notowania akcji CDRL zachowują się relatywnie nieźle. Spadły najgwałtowniej, gdy wojska Białorusi włączyły się do walk. To, a także potencjalne sankcje na Białoruś, może mieć negatywny wpływ na działalność DPM, spółki zależnej CDRL w Mińsku. Należy do niej ponad 40 sklepów Buslik, z produktami dziecięcymi. W ciągu trzech kwartałów ub.r. DPM odpowiadało za prawie 36 proc. przychodów grupy i 9 proc. jej wyniku finansowego.

Zarząd CDRL nie podjął jeszcze decyzji, co zrobi z Buslikiem. Beata Michalik, odpowiedzialna w firmie m.in. za relacje inwestorskie, tłumaczy, że jak na razie wobec Białorusi nie zastosowano żadnych sankcji. Zarząd informuje natomiast, że transakcja zakupu udziałów w DPM objęta jest ubezpieczeniem w KUKE na 20 mln zł. To według Michalik pełna wartość transakcji.

Zdaniem Michalik zarząd nie zdecydował jeszcze o kierunkach dalszej ekspansji. Rekomendację co do dywidendy podać może już po publikacji raportu rocznego, planowanej na 25 marca.