Szef Hygieniki: moich akcji nie sprzedam

Wiesław Włodarski z FoodCare chce kontroli nad giełdową firmą. Czy na drodze stanie mu jej prezes i udziałowiec Kamil Kliniewski?

Aktualizacja: 14.02.2017 15:34 Publikacja: 19.11.2012 05:00

Wiesław Włodarski to właściciel FoodCare. Chciałby przejąć Hygienikę.

Wiesław Włodarski to właściciel FoodCare. Chciałby przejąć Hygienikę.

Foto: Archiwum

Właściciel koncernu spożywczego FoodCare Wiesław Włodarski zapowiedział, że docelowo chciałby mieć kontrolę nad Hygieniką. – Nie lubię być drugi – zasygnalizował na łamach „Parkietu". Teraz ma ok. 5 proc. udziałów w giełdowej spółce. Dwa razy większym pakietem (a po zarejestrowaniu warrantów będzie miał 20 proc.) dysponuje prezes Hygieniki Kamil Kliniewski.

– Kontroli nad spółką nie zamierzam oddawać, moje akcje nie są na sprzedaż. Wręcz przeciwnie. Zamierzam zwiększyć swoje zaangażowanie. Jeżeli nie kupię zamierzonej ilości akcji na rynku, wówczas rozważę również wezwanie – zapowiada.

Notowania idą w górę

Kliniewski przyznaje jednak, że zainteresowanie Włodarskiego Hygieniką odbiera pozytywnie.

– Bardzo mnie cieszy, że człowiek, którego firma odnosi ogromne sukcesy, zainteresował się naszą spółką i dostrzegł w niej potencjał. Rozwój marki Bambino z pewnością z jego pomocą ma dużo większe szanse na powodzenie. A po tym, co nam zaprezentował, jestem tego wręcz pewien – mówi Kliniewski.

Razem z Włodarskim, na bazie przejętego Schleckera, chce on stworzyć duży regionalny koncern spożywczo-drogeryjny, tzw. polskiego Unilevera. Wizję rozwoju biznesu Kliniewski i Włodarski wydają się mieć spójną. Ewentualne wątpliwości dotyczą natomiast tego, kto miałby stanąć na czele takiej grupy.

FoodCare ma w portfelu takie marki, jak Frugo, Gellwe i Black. Z kolei Hygienika produkuje m.in. pieluszki. Niedawna decyzja koncernu Kimberly-Clark (marka Huggies) po wyjściu z Polski stworzyła giełdowej spółce szansę na przejęcie nowej części rynku. Kimberly-Clark miało 13 proc. udziałów, odpowiadających za ok. 100 mln zł sprzedaży.

Narastająco w okresie od stycznia do końca września Hygienika miała 37,3 mln zł obrotów i około 1,7 mln zł EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja). Tegoroczne obroty pro forma grupy po uwzględnieniu Schleckera będą znacznie wyższe. Zarząd Hygieniki szacuje, że mogą sięgnąć co najmniej 400 mln zł.

Z kolei FoodCare w ubiegłym roku miał ponad 480 mln zł sprzedaży. W związku z dynamicznym rozwojem marek należących do tego koncernu jego tegoroczna sprzedaż powinna wzrosnąć do 750 mln zł.

Informacje o planach Hygieniki i zainteresowaniu spółką ze strony Włodarskiego przełożyły się na zwyżkę jej kursu. Teraz akcje kosztują już ponad 1,3 zł. To o 46 proc. więcej niż na początku roku.

Nowy inwestor na horyzoncie

Tymczasem zarząd Hygieniki pracuje nad strategią dla spółki na lata 2013-2015. Kliniewski sygnalizuje też, że niedługo w Hygienice może się pojawić nowy inwestor z Zachodu. Nie ujawnia, kto konkretnie.

– Jest to inwestor branżowy. Zadał mi pytanie wprost, czy będzie mile widziany w firmie. Odpowiedziałem mu, że każdy inwestor jest wartością dodaną dla mojej spółki. Bardzo się ucieszył – mówi.

Czy inwestor ten zaangażuje się kapitałowo w Hygienikę? – Przypuszczam, że skupi akcje na rynku. Żadnej propozycji w sprawie emisji nie otrzymał – informuje Kliniewski.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Szaleństwo na akcjach CCC. Zyski wyższe od oczekiwań
Handel i konsumpcja
Dino Polska z niższymi marżami w I kwartale
Handel i konsumpcja
Palikot chce odsprzedać akcje Okovity
Handel i konsumpcja
Action po konferencji: o skupie akcji, wynikach i obecności na giełdzie
Handel i konsumpcja
Zalando z mniejszą stratą, ale przychody w dół
Handel i konsumpcja
Allegro wróciło do łask inwestorów. Na jak długo?