Pożyczamy więcej i na dłużej

Aktualizacja: 23.02.2017 07:51 Publikacja: 12.03.2007 07:05

Szybko rośnie wartość pożyczek gotówkowych, wydłuża się też okres ich spłaty. Dynamikę przyrostu kredytów konsumpcyjnych największy na rynku bank - PKO BP - szacuje w tym roku na niecałe 23 proc., wobec 23,2 proc. w 2006 r. Wartość nowo udzielanych kredytów konsumpcyjnych (czyli pożyczek gotówkowych, kredytów samochodowych i ratalnych oraz kredytów w kartach kredytowych) prognozuje na ok. 15 mld zł wobec 13,5 mld zł przed rokiem.

Nie będzie to wyłącznie zasługa rosnącej liczby kredytobiorców, ale również wzrostu wartości kredytu. W PKO BP średnia wartość pożyczki gotówkowej zwiększyła się w minionym roku w porównaniu z 2005 r. o 700 zł. W Euro Banku i Raiffeisenie wzrost wyniósł kilkanaście procent. Jakie są średnie wartości pożyczek - bankowcy nie zdradzają. Informacją podzielił się jedynie BGŻ, gdzie doszło do skoku średniej kwoty kredytu z 5 do 7 tys. zł. - Spodziewamy się, że wartość ta będzie dalej rosła, chociaż już nie tak spektakularnie - mówi Dorota Czańka, dyrektor departamentu sprzedaży detalicznej w Banku BGŻ.

Wzrost średniej pożyczki bardzo często wiąże się z wydłużeniem okresu spłaty. Dla banków to prosty sposób na zwiększenie zdolności kredytowej klientów. To również pomysł, aby sięgnąć po osoby mniej zamożne, których nie byłoby stać, aby w rok czy dwa uporać się z ratami.

Zdaniem Gabriela Głuska, dyrektora zarządzającego pionem bankowości detalicznej w PKO BP, jeśli banki będą chciały kredytować osoby mniej zamożne, proponowanie im dłuższego okresu spłaty jest nieuniknione. - Zauważamy to już w swoich okienkach. Coraz częściej klienci, aby otrzymać oczekiwaną kwotę kredytu, decydują się na rozłożenie rat na dłużej niż 3 lata - tłumaczy Gabriel Głusek. M.in. z tego powodu w PKO BP okres spłaty kredytu wydłużył się w ub.r. z 3 do 3,5-4 lat. Tymczasem bank jest gotów udzielać pożyczek na 8 lat.

W bardzo aktywnym na rynku pożyczek gotówkowych Euro Banku średni termin spłaty w ciągu ostatniego roku wzrósł z 2 do 3 lat. - Spodziewamy się, że trend ten będzie się utrzymywał i w końcu osiągniemy średnią długość spłaty w granicach 4 lat - uważa Tomasz Józefowicz, zastępca dyrektora departamentu rozwoju produktów bankowych w Euro Banku. - To faktycznie jest zabieg, który pozwala na zwiększenie zdolności kredytowej mniej zamożnych klientów, ale banki mogą już sobie na to pozwolić, ponieważ wraz ze zdobywaniem doświadczeń coraz lepiej analizują ryzyko - wyjaśnia.

Znaczące wydłużanie okresu spłaty nie wchodzi jednak w grę. Okresy dłuższe niż 5-6 lat dla pożyczki gotówkowej są już dla banków trudne do zaakceptowania. - Nie można zapominać, że są to kredyty niczym nie zabezpieczone - mówi Artur Jaśkiewicz, zastępca dyrektora bankowości detalicznej w Raiffeisen Banku, gdzie średni okres spłaty wynosi ok. 4 lat. - Chociaż gdy w grę wchodzą kwoty przekraczające 10 tys. zł, okres spłaty jest dłuższy - dodaje.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28