Ubezpieczyciele i PTE: daleko do przejrzystości

Na prośbę rzecznika ubezpieczonych o dodatkowe dane odpowiedziała znikoma część towarzystw

Aktualizacja: 27.02.2017 01:29 Publikacja: 04.03.2011 04:04

Ubezpieczyciele i PTE: daleko do przejrzystości

Foto: www.photoxpress.ru

[[email protected]][email protected][/mail]

[[email protected]][email protected][/mail]

Tylko trzech ubezpieczycieli spośród 60 działających w Polsce w formie spółek i towarzystw ubezpieczeń wzajemnych oraz cztery powszechne towarzystwa emerytalne (PTE) spośród 14. Tyle podmiotów odpowiedziało na prośbę rzecznika ubezpieczonych o dodatkowe dane, które mogłyby pokazać, jaka jest jakość likwidacji szkód przez poszczególnych ubezpieczycieli oraz np. jak często przegrywają spory sądowe z klientami (także PTE).

[srodtytul]PIU gani, IGTE milczy[/srodtytul]

Rzecznik prosił ubezpieczycieli m.in. o podanie liczby ubezpieczonych osób, liczbę odwołań i skarg w postępowaniach reklamacyjnych, liczbę wygranych i przegranych procesów wszczętych z powództwa klientów czy też o podanie średniego czasu rozpatrywania zgłoszonych roszczeń.

OFE prosił o podanie m.in. liczby „martwych” rachunków, liczbę odwołań i skarg w postępowaniach reklamacyjnych czy też liczbę wygranych i przegranych procesów wszczętych z powództwa członków OFE.

Według rzecznika upublicznianie takich informacji pozwoliłoby na stworzenie obiektywnego wizerunku działalności poszczególnych towarzystw. To przełożyłoby się na świadomy wybór ich oferty przez potencjalnych klientów.

Na pismo odpowiedziały: Nordea Życie i PTE, Concordia Polska TUW i Concordia Capital, Pekao Pioneer PTE, PTE Polsat oraz PTE Warta.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych nie chciała komentować sprawy.

– Zakłady ubezpieczeń, które przekazały rzecznikowi informacje, nie postąpiły, moim zdaniem, właściwie – stwierdził Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczycieli. – PIU nie rekomendowało przekazywania danych, ponieważ izba jest przeciwna inicjatywie rzecznika. Zebrane dane, nawet gdyby na apel odpowiedziało więcej firm, nie byłyby porównywalne. Poza tym rzecznik mógł sięgnąć po dane zbierane przez KNF, jednak z tego nie skorzystał.

[srodtytul]Zacznie się liczyć także jakość[/srodtytul]

PIU chce od 2012 r. publikować co roku raport na ten temat. Już pracuje nad ujednoliceniem metodologii gromadzenia i publikacji danych.

Rzecznik ubezpieczonych twierdzi, że nawet gdy projekt PIU ruszy, będzie ponawiał prośby w tym zakresie. Piotr Narloch, prezes Concordia TUW, deklaruje, że jego firma będzie wysyłać dane zarówno do PIU, jak i do rzecznika. – Ubezpieczyciele to instytucje zaufania publicznego. Nie mogą odmawiać pokazywania takich danych. Oczywiście trzeba wypracować standard ich publikacji – mówi. Podkreśla, że publikacja przedstawiająca cały rynek sprawi, że klienci zaczną różnicować towarzystwa nie tylko na podstawie cen polis, ale i jakości usług.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28