Tylko 154 osoby starają się o licencję

Mimo dobrej sytuacji na rynku kapitałowym liczba podchodzących do egzaminu maklerskiego nagle spadła

Aktualizacja: 27.02.2017 00:55 Publikacja: 09.03.2011 01:05

Z informacji uzyskanych przez „Parkiet” w Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że liczba chętnych na

Z informacji uzyskanych przez „Parkiet” w Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że liczba chętnych na licencję maklera znacząco spadła

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[[email protected]][email protected][/mail]

W poniedziałek minął termin zapisów na egzaminy na maklera papierów wartościowych, giełd towarowych i pierwszy etap egzaminu na doradcę inwestycyjnego. Testy odbędą się 27 marca. Z informacji uzyskanych przez „Parkiet” w Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że liczba chętnych na licencję maklera znacząco spadła.

[srodtytul]Koniec rosnącego trendu[/srodtytul]

Do egzaminu przystąpić chcą bowiem 154 osoby.?Czterech posiadaczy licencji podchodzi do testu uzupełniającego, sprawdzającego znajomość nowych regulacji, jakie weszły w życie w 2005 r. W listopadzie do egzaminu podeszły 383 osoby (z 422 zgłoszonych), w marcu ubiegłego roku – 487.

Przez pięć ostatnich lat zainteresowanie kwalifikacjami maklera stale rosło. Egzaminy maklerskie były bardziej popularne tylko w latach 90., kiedy liczba zdających sięgała nawet 3 tys. Wtedy jednak firmy inwestycyjne dopiero budowały swoje kadry, a rynek giełdowy ruszał.

[srodtytul]Strach przed złym wynikiem[/srodtytul]

Zdaniem przedstawicieli biur nagłe zmniejszenie się liczby kandydatów może wynikać ze słabych rezultatów egzaminu w listopadzie. Zdało go jedynie 35 osób i był to jeden z najgorszych wyników w historii. Część osób z branży uważa jednak, że opinie, iż państwowy egzamin robi się coraz trudniejszy, są przesadzone – w ostatnim czasie nie zmienił się bowiem znacznie zakres tematyczny egzaminów, liczba pytań (120) i czas trwania (trzy godziny).

Maklerzy, z którymi rozmawialiśmy, sugerują także, że chęć zdobycia kwalifikacji mogła być w końcówce 2010 r. większa, bo było prawdopodobne, że w związku z wydłużeniem sesji firmy inwestycyjne szukać będą nowego personelu. Styczeń i luty pokazały, że skala przyjęć nie jest jednak duża.

[srodtytul]Zamieszanie z licencjami[/srodtytul]

Spora część branży upatruje zmiany podejścia w tym, że w 2010 r. przez media przetoczyła się dyskusja na temat sensowności utrzymywania licencji maklerskich. – To mogło mieć wpływ na tryb przygotowań i zainteresowanie egzaminem. Pamiętajmy, że proces nauki jest dłuższy niż parę miesięcy, jakie zostały, gdy okazało się, że likwidacji licencji jednak nie będzie – mówi Adam Drozdowski, zarządzający AXA TFI i członek zarządu Związku Maklerów i Doradców. – 150 osób to nie jest mała liczba, były egzaminy, na których kandydatów pojawiło się mniej. Będziemy jednak obserwowali, jak zmienia się zainteresowanie – dodaje.

[srodtytul]2,4 tys. osób na liście KNF[/srodtytul]

O licencję doradcy inwestycyjnego zawalczą 27 marca 103 osoby (to liczba podobna jak w poprzednich edycjach egzaminu). Do egzaminu na maklerów giełd towarowych podchodzi 50 kandydatów.

Obecnie lista osób z licencją maklera liczy 2389 nazwisk, doradców inwestycyjnych – 336, a maklerów giełd towarowych – 204. Wpisowe za podejście do egzaminu to 500 zł. [/ol]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28