Advent International chce sprzedać Ultimo

W najbliższym czasie spółka windykacyjna Ultimo może trafić w ręce nowego właściciela. W gronie potencjalnych nabywców jest lider branży, Kruk

Aktualizacja: 26.02.2017 18:05 Publikacja: 08.08.2011 03:12

Advent International chce sprzedać Ultimo

Foto: GG Parkiet

Jak dowiedział się „Parkiet", trwają negocjacje w sprawie sprzedaży spółki windykacyjnej Ultimo. Fundusz Advent International, który jest jej głównym właścicielem, zamierza pozbyć się swoich udziałów. Aktualnie posiada blisko 90 proc. akcji windykatora. Pozostałe należą do spółki JTV.

– Advent International od dwóch lat szuka nabywcy na Ultimo. W ostatnim czasie spółka zaczęła borykać się z problemami wynikającymi z obranej strategii rynkowej, co dodatkowo mobilizuje jej właściciela do sprzedaży. Może on bowiem uzyskać jeszcze w miarę korzystną cenę za swój pakiet akcji – mówi anonimowo nasz rozmówca.

Advent International już z chwilą nabycia udziałów od AIG Global Investment Group w 2006 r. określił okres inwestycyjny na 3–5 lat. Kwota tamtej transakcji nie została jednak ujawniona.

Kruk potencjalnym nabywcą

Jak podkreśla nasz rozmówca, głównym zainteresowanym Ultimo jest lider rynku wierzytelności w Polsce, firma Kruk. Ani przedstawiciele Advent International, ani Kruka nie chcieli komentować tej sprawy.

– Obecnie rozważane są różne opcje strategiczne, jeśli chodzi o przyszłość spółki Ultimo. Najistotniejsze jest zapewnienie jej intensywnego rozwoju, pełnego wykorzystania jej pozycji rynkowej, potencjału oraz prognoz rynkowych, które są bardzo obiecujące dla całego sektora – brzmi oficjalny komunikat Advent International.

Z kolei przedstawiciele Kruka podkreślają, że przejęcia innych graczy na naszym rynku nie sa wykluczone.

– Z punktu widzenia Kruka sama konsolidacja ma sens, jeżeli widzimy atrakcyjny portfel wierzytelności, które dana spółka już nabyła. Naszym zdaniem wdrożona przez nas strategia pozwala na osiąganie skuteczności większej niż skuteczność konkurentów – mówi Michał Zasępa, członek zarządu Kruka. – Dzięki temu jest możliwe, że z portfela wierzytelności konkurencyjnej firmy będziemy umieli wytworzyć dodatkową wartość. Nasz portfel ma wartość nominalną ponad 7 mld zł – dodaje.

Jak podaje Ultimo, jej portfel wierzytelności ma wartość nominalną blisko 4,7 mld zł.

Cena zależy od nabywcy

Jaka może być wartość transakcji? Tego na razie nie wiadomo. Szacowanie jej jest tym trudniejsze, że Ultimo – nie będąc w obrocie publicznym – nie ma obowiązku publikacji danych finansowych. Udało się nam dowiedzieć, że w 2010 r. spółka miała 130,6 mln zł przychodów oraz 61,6 mln zł zysku operacyjnego. W I półroczu tego roku było to odpowiednio 82 i 37 mln zł. Kruk w 2010 r. miał 164 mln zł przychodów oraz 42,6 mln zysku operacyjnego. Dane za I półrocze opublikuje dopiero pod koniec sierpnia.

Jak podkreśla nasz rozmówca, oprócz kondycji finansowej Ultimo wpływ na cenę będzie też miało to, kto będzie jego nabywcą.

– Jeżeli będzie to Kruk, to dla niego wartością będą tylko portfele wierzytelności Ultimo. Jeśli inny inwestor, to będzie szukał również wartości w ludziach, systemach, strategii rozwoju spółki – tłumaczy.

Dodaje jednocześnie, że Kruk może być zainteresowany nabyciem Ultimo także w celu utrzymania swojej pozycji na rynku.

– Gdy na ten rynek będą chcieli wchodzić inwestorzy zagraniczni, najlepszym rozwiązaniem będzie dla nich akwizycja. Jeśli Ultimo zostanie kupione przez inwestora strategicznego z apetytem na ryzyko, a Krukowi kiedyś skończą się pieniądze na kupowanie nowych portfeli, Ultimo znowu może okazać się znaczącym graczem – podsumowuje nasz rozmówca.

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28