Polisy majątkowe nieznacznie, bo o 4 proc. wzrosły, do 248,3 mln zł, większa poprawa była obserwowana w segmencie ubezpieczeń na życie, składka wzrosła w nim z 98,5 do 111,4 mln zł, czyli o 13 proc.

- To konsekwencja ograniczenia sprzedaży produktów strukturyzowanych. Skupiamy się na ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych, w pierwszym półroczu ich sprzedaż wzrosła o 220 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej - mówi Jacek Podoba, prezes należącej do Leszka Czarneckiego TU Europa.

Pozostałe wyniki spółka raportuje według międzynarodowych standardów rachunkowości (MSR). Wynik finansowy netto grupy wzrósł w pierwszym półroczu 2011 r. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej o 20 proc., do 84,4 mln zł. - Szczególnie cieszy nas rosnące zyski spółki życiowej, jej wynik stanowił połowę wypracowanego przez grupę zysku - mówi Jacek Podoba. Według MSR przypis składki wzrósł o 6 proc., do 360 mln zł: 111 mln zł zebrano w segmencie życiowym (wzrost o 13 proc.), pozostałe 248 mln zł w biznesie majątkowym (wzrost o 3,6 proc.).

Europa chwali się dominującą pozycją na rynku ubezpieczeń kredytów hipotecznych, m.in. polis pomostowych (zabezpieczenie do czasu wpisu do hipoteki) oraz niskiego wkładu własnego, bagatelizuje jednak niebezpieczeństwo związane z rosnącym kursem franka szwajcarskiego. - Dla nas to dobra wiadomość, im wyższy frank, tym dłużej trwa ubezpieczenie, zatem zwiększa się wysokość zbieranej przez nas składki - mówi Piotr Sztuba, wice prezes TU Europa. Spółka nie odnosi się do hipotetycznej sytuacji niemożności spłaty zaciągniętych zobowiązań przed kredytobiorców i wpływu takiej sytuacji na kondycję finansową firmy. TU Europa ma 80-proc. udział w rynku ubezpieczeń kredytów hipotecznych.