Aby mogło dojść do przejęcia, UPC Polska musi znaleźć inwestora dla części sieci Astera – tej, która dubluje się z infrastrukturą kupującego i powoduje, że  udział połączonych kablówek na geograficznych rynkach telewizji kablowej w Warszawie i Krakowie sięga 50-60 proc.  Sieć Astera może przejąć przy tym jedynie gracz spoza powstającej grupy kapitałowej.

Jak poinformowali przedstawiciele UOKiK-u, decyzja w sprawie przejęcia Astera przez UPC Polska została wydana na podstawie danych firm za 2010 rok. Za rynek właściwy uznano rynek produktów oraz geograficzne obszary działania spółek  (miasta) na rynku  płatnej telewizji we wszystkich jej formach oraz rynek stacjonarnego internetu.  Badaniem objęto też rynek telefonii stacjonarnej, ale uznano, że udział kablówek w nim jest na tyle marginalny że nie będzie wpływał na koncentrację. Zasięgnięto przy tym opinii 185 podmiotów w 31 miastach.  Dane i wnioski z badania urząd opublikuje w formie raportu.

- To bardzo liberalna decyzja biorąc jak na obecne realia rynkowe – podkreśla Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.  –  Przez ostatnie cztery miesiące prowadziliśmy negocjacje związane ze stawianymi przez nas warunkami. UPC zaakceptowało ostateczny ich kształt w piątek, co pozwoliło nam zamknąć postępowanie. Pismo, które otrzymaliśmy, uważam za deklarację realizacji transakcji  – poinformowała szefowa UOKiK.

W stanowisku dla prasy UPC Polska oświadczyło póki co, że nie miało jeszcze okazji dokładnie przeanalizować treści decyzji i uzasadnienia przedstawionego przez Urząd.  - Po szczegółowym zapoznaniu się z jego treścią i analizie zaproponowanych warunków, przedstawimy stanowisko firmy i zapowiedź dalszych działa – powiedziała Patrycja Gołos, rzeczniczka UPC Polska.