Podtrzymują, że na koniec bieżącego roku będzie on miał na liczniku 5200 punktów, ale mają też rezerwowe scenariusze.
Według jednej z tych ścieżek „pięćsetka” może zyskać do końca roku 15 proc. i wylądować na poziomie 6000 punktów, jeśli dopisze Wspaniała Siódemka, czyli najwyżej wyceniane przez rynek spółki technologiczne.
“Chociaż optymizm co do perspektyw sztucznej inteligencji wydaje się duży, lecz długoterminowe oczekiwania wobec wzrostu i wycen największych firm z sektora TMT wciąż są dalekie od bańki spekulacyjnej”, napisali stratedzy Goldman Sachs, cytowani przez agencję Bloomberg.
W tej chwili S&P 500 od początku roku ma na plusie prawie 10 proc., ale duża część rynku pozostaje niedoważona m. in. z powodu obaw, że wyższe stopy procentowe pozostaną na dłużej.
Aby grupa rosnących spółek poszerzyła się konieczna jest zmiana perspektyw stóp procentowych bez pogorszenia kondycji gospodarki, uważają eksperci Goldman Sachs Group, których liderem jest David Kostin.