#WykresDnia: Francja nie spełnia unijnych wytycznych fiskalnych

UE ma zamiar umieścić Francję na swojej fiskalnej liście obserwacyjnej, podczas gdy Niemcy i Włochy uznaje się za nie w pełni przestrzegające wytycznych fiskalnych.

Publikacja: 21.11.2023 09:35

Paryż straci palmę pierwszeństwa w biznesie turystycznym w 2032 roku - przewiduje WTTC

Paryż straci palmę pierwszeństwa w biznesie turystycznym w 2032 roku - przewiduje WTTC

Foto: Filip Frydrykiewicz

https://pbs.twimg.com/media/F_aWMuNXUAA3S8l?format=png&name=900x900

Lista obserwacyjna krajów – której publikację zaplanowano na wtorek – stanowi część opinii Komisji Europejskiej w sprawie budżetów krajowych na rok 2024. W raporcie stwierdzono, że Belgii, Finlandii i Chorwacji również grożą naruszenia celów budżetowych.

Tymczasem, jak stwierdził niedawno główny ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Francja będzie miała trudności z obniżeniem deficytu budżetowego do 2,7 proc. do 2027 r. bez „nieco większego wysiłku”.

– Reformy wprowadzone przez rząd, np. dotyczące emerytur i bezrobocia „przyniosą owoce i pomogą (...) w poprawie sytuacji budżetowej we Francji, ale niestety potrzeba ich nieco więcej – powiedział Pierre-Olivier Gourinchas.

W swoim budżecie na 2024 rok francuski rząd stawia sobie za cel redukcję zadłużenia i zaoszczędzenie 16 miliardów euro. Rząd przeforsował przepisy dotyczące dochodów zawarte w projekcie budżetu na rok 2024 przez niższą izbę parlamentu, korzystając ze specjalnych konstytucyjnych uprawnień, aby ominąć głosowanie prawodawców po tym, jak nie uzyskał wystarczającego poparcia.

Rząd Francji podniesie w przyszłym roku świadczenia socjalne i emerytury, aby pomóc gospodarstwom domowym w walce z inflacją, a jednocześnie starając się zapanować nad finansami publicznymi, mówił minister finansów Bruno Le Maire, przedstawiając projekt ustawy budżetowej na 2024 rok. – Głównym wyzwaniem jest oczywiście reakcja na najgorszy kryzys inflacyjny od lat 70., który bez wyjątku dotyka kraje rozwinięte – powiedział. – Drugim wyzwaniem jest zmniejszenie zadłużenia i zmniejszenie deficytu – dodał.

Le Maire powiedział, że świadczenia socjalne wzrosną o 4,6 proc., a emerytury o 5,2 proc., aby odzwierciedlić wyższą inflację. Zwiększone zostałyby również progi podatku dochodowego, aby uniknąć zwiększania obciążeń podatkowych gospodarstw domowych.

Chociaż środki te kosztowałyby 25 miliardów euro, inflacja zwiększyłaby podatek od sprzedaży od wartości dodanej jedynie o 10 miliardów euro. Inflacja utrzymuje się na poziomie około 5 proc..

Pomagając zrównoważyć te koszty, rząd zamierza wycisnąć 16 miliardów euro oszczędności z budżetu na 2024 rok, z czego 10 miliardów będzie pochodzić ze zniesienia górnych limitów cen gazu i energii.

Po znacznych wydatkach w tym i ostatnim roku na pomoc gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom w radzeniu sobie z szokiem cen energii, rząd nie ma innego wyjścia, jak tylko ograniczyć wsparcie w związku z ryzykiem, że jego plany redukcji deficytu zawiodą.

Haut Conseil des Finances Publiques, niezależny organ nadzoru fiskalnego, stwierdziła, że ​​plany obniżenia deficytu budżetu sektora publicznego z szacunkowych 4,9 proc. PKB w tym roku do 4,4 proc. w 2024 r. są mało ambitne i stwarzają ryzyko, że Francja pozostanie w tyle za innymi krajami UE. Rząd zamierza w nadchodzących latach stopniowo zmniejszać niedobory budżetowe, aż w 2027 r. spadną one poniżej unijnego pułapu wynoszącego 3 proc.

W przypadku braku dalszych wysiłków na rzecz ograniczenia wydatków rząd ryzykuje nieosiągnięcie swoich celów, zwłaszcza jeśli wzrost gospodarczy w przyszłym roku nie osiągnie prognozowanego poziomu 1,4 proc., stwierdził ekonomista Olivier Redoules.

– Ryzyko polega na tym, że aby osiągnąć docelowy deficyt, konieczne byłoby wprowadzenie podatków nadzwyczajnych lub masowe cięcia wydatków – stwierdził.

Jeśli chodzi o przychody, rząd zamierza "zazieleniać" swoją politykę podatkową poprzez podniesienie podatków od przedsiębiorstw i działalności, które powodują większe zanieczyszczenie, a także wykorzystanie wpływów do finansowania ekologicznych inwestycji. W tym celu w projekcie budżetu na 2024 r. stopniowo zmniejszona zostanie ulga podatkowa, jaką rolnicy i przedsiębiorstwa wykonujące roboty publiczne otrzymują obecnie od paliwa do pojazdów, natomiast istniejący podatek od samochodów najbardziej emitujących emisję dwutlenku węgla zostanie wzmocniony w ramach istniejącego programu zachęt/zniechęcania.

Rząd uderzy także nowym podatkiem w operatorów dróg płatnych, takich jak Vinci i Eiffage, a także operatorów portów lotniczych, takich jak ADP, pozyskując szacunkowo 600 mln euro rocznie.

Gospodarka światowa
Wielka Brytania wyszła z recesji. Gospodarka na drodze do trwałego wzrostu
Gospodarka światowa
Wielka Brytania: Rynek wypatruje cięcia
Gospodarka światowa
Bank Anglii zapowiada obniżkę stóp. Rekord na giełdzie w Londynie
Gospodarka światowa
Wrogie przejęcie w Hiszpanii. BBVA chce przejąć Banco Sabadell. Cios dla Santandera
Gospodarka światowa
Warren Buffett: jego decyzje i przemyślenia inwestycyjne
Gospodarka światowa
Klienci giełdy FTX odzyskają pieniądze wraz odsetkami