Do 2014 r. zostanie zamknięta fabryka w podparyskim Aulnay. Będzie to pierwsza od 30 lat zlikwidowana fabryka motoryzacyjna we Francji. Decyzja ta wywołała szok we francuskim rządzie oraz związkach zawodowych. Inwestorzy przyjęli jednak ją dobrze. Kurs akcji Peugeota rósł w czwartek na paryskiej giełdzie o ponad 4 proc.

Decyzja o redukcji zatrudnienia została uzasadniona spadającą sprzedażą koncernu i jego prognozami mówiącymi o dalszym pogorszeniu sytuacji na rynku. Peugeot przegrywa konkurencję m.in. z Volkswagenem. W pierwszym półroczu dostawy zrealizowane przez PSA Peugeot Citroen spadły o 13 proc., gdy w przypadku Volkswagena zwiększyły się w tym samym czasie o 10 proc.

– Zwracamy wielką uwagę na plan ogłoszony przez PSA, który jest prawdziwym szokiem dla wszystkich jego pracowników – deklaruje francuski premier Jean-Marc Ayrault. Rząd zapowiada, że wkrótce przedstawi plan wsparcia dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego. Nie wiadomo, co będzie on przewidywał.