W polskiej debacie publicznej sporo uwagi przyciągają statystyki dotyczące liczby zamkniętych i zawieszonych działalności gospodarczych. Ostatnie dwa lata były pod tym względem dość niepokojące: działalność przerywało bądź kończyło więcej firm niż w poprzednich dwóch latach, czyli okresie kryzysu wywołanego pandemią Covid-19. Komentatorzy wiązali to zjawisko zwykle z wysoką inflacją i podwyżkami stóp procentowych, które miały być na nią lekarstwem, ale też z szybkim wzrostem płacy minimalnej oraz zmianami w składkach w ramach Polskiego Ładu.

Ale jeśli wziąć pod uwagę także tempo tworzenia nowych firm oraz ich przeżywalność, sytuacja w sektorze przedsiębiorstw nie przedstawia się wcale bardzo ponuro. Dane na ten temat za lata 2018–2022 GUS opublikował w środę. I choć nie są pierwszej świeżości, bo nie obejmują 2023 r., to i tak dają wyobrażenie o tym, jak okres wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych wpływał na strukturę sektora przedsiębiorstw.

Pierwszy optymistyczny wniosek z tych danych jest taki, że w 2022 r. powstało 299,7 tys. przedsiębiorstw niefinansowych (dane te nie uwzględniają działalności gospodarczych w rolnictwie), najwięcej od co najmniej sześciu lat. W 2021 r. GUS odnotował 281,6 tys. nowych firm niefinansowych, w pandemicznym 2020 r. niewiele ponad 240 tys., a we wcześniejszych dwóch latach po około 280 tys. Pozytywny wydźwięk tych danych wzmacnia to, że tworzeniu przedsiębiorstw nie sprzyjają trendy demograficzne, które utrudniają rekrutację pracowników. To oznacza, że im więcej nowych firm powstaje, tym więcej starych musi być zamykanych, aby uwalniać ograniczone zasoby pracy. Łącznie statystyki dotyczące likwidacji i tworzenia nowych firm zdają się więc wskazywać na postępującą restrukturyzację gospodarki, która świadczy o jej elastyczności i jako taka jest zjawiskiem pożądanym. Z tym zastrzeżeniem, że porównywalność tych statystyk w dłuższym okresie zaburza popularyzacja jednoosobowej działalności gospodarczej jako alternatywy dla pracy na etat.

Dane GUS sugerują też, że wspomniane na początku bariery działalności gospodarczej nie są nadzwyczajnie wysokie. Nie tylko nie zniechęcają do rozpoczynania działalności, ale też nie zmniejszają – relatywnie do poprzednich lat – szans na jej utrzymanie. Tak interpretować można tzw. wskaźniki przeżycia firm. Spośród przedsiębiorstw powstałych w 2022 r. w kolejnym roku działalność kontynuowało 67 proc. Dla porównania spośród firm, które rozpoczęły działalność w 2021 r., rok później istniało tylko 52 proc. Takie same jak w 2022 r. wskaźniki przeżycia rocznych firm utrzymywały się w latach 2020–2021, ale wtedy przedsiębiorstwa były chronione przez tarcze antykryzysowe. Przed pandemią pierwszy rok działalności przeżywało mniej więcej tyle samo firm co w 2022 r.

Starsze firmy zarówno dziś, jak i dawniej, są bardziej stabilne. Przykładowo w 2023 r. działalność kontynuowało 92 proc. firm, które w 2022 r. liczyły sobie pięć lat (czyli powstałych w 2018 r.).