Mniejsza obniżka lub zawieszenie składki

Obniżenie składki do otwartych funduszy emerytalnych, jeśli już jest niezbędne ze względu na finanse publiczne, nie powinno być trwałe – przekonują eksperci.

Aktualizacja: 27.02.2017 03:28 Publikacja: 03.02.2011 03:22

Według PKPP Lewiatan obniżenie składki powinno dotyczyć tylko dwóch lat.

Niedawno przedstawiciele PTE ING (zarządza największym funduszem emerytalnym na rynku) przekonywali do czasowego, np. na cztery lata, obniżenia składki do funduszy. Ten okres zapewni rządowi czas na uporządkowanie finansów i pozwoli na nieprzekroczenie przez dług publiczny progu 55 proc. PKB (gdyby tak się stało, konieczne byłyby duże cięcia w wydatkach budżetowych lub podniesienie podatków).

– Potem trzeba szukać takiego rozwiązania między propozycją rządową a obecnym poziomem, który pozwoli uzyskać korzyści z wprowadzenia wielofunduszowości – mówi Grzegorz Chłopek, wiceprezes PTE ING.

Michał Boni, szef doradców premiera, zapowiedział, że w najbliższych miesiącach rząd powróci do pomysłu podnoszenie efektywności II filara, w tym stworzenia rożnych funduszy dopasowanych strategią do wieku oszczędzających.

Marek Jandziński, prezes PTE Warta, uważa, że zawieszenie składki do OFE nie powinno być dłuższe niż dwa lata. Potem zaś powinna ona wynosić nie mniej niż 5 proc. wynagrodzenia.

Paweł Pytel, szef Aviva PTE, uważa, że projekcje Ministerstwa Finansów dotyczące sytuacji gospodarki i finansów publicznych w najbliższych latach pokazują, że wysokość składki trafiającej do IIfilara emerytalnego może być wyższa niż 2,3 proc. proponowane przez rząd.

– Rząd powinien jasno podać okres, po którym składka wróci do poziomu 7,3 proc. wynagrodzenia – przekonuje Magdalena Janczewska z Pracodawców RP.

Gospodarka krajowa
Coraz słabsza kondycja branży motoryzacyjnej
Gospodarka krajowa
Handel: Mniej kradzieży
Gospodarka krajowa
Panel ekonomistów: Jak naprawić podatek od zysków kapitałowych?
Gospodarka krajowa
Bilans płatniczy i handel zagraniczny gorsze w marcu
Gospodarka krajowa
Niemal 40 mld zł deficytu w budżecie. Wpływy z VAT na minusie
Gospodarka krajowa
Jakub Borowski, Credit Agricole Bank Polska: RPP zacznie myśleć o podwyżce stóp