Warto zwiększyć zachęty do inwestowania w ramach IKE

Nadchodzący rok będzie bardzo ważny dla polskiego rynku kapitałowego i tym samym dla przyszłości polskiej gospodarki. W mojej ocenie to, czy Polska gospodarka będzie się szybko rozwijała, będzie w bardzo dużym stopniu zależało od siły naszego rynku kapitałowego.

Publikacja: 22.12.2016 05:00

Błażej Bogdziewicz, Caspar Asset Management

Błażej Bogdziewicz, Caspar Asset Management

Foto: Archiwum

 

Według głosów płynących z rządu w pierwszym kwartale 2017 roku ma zostać wypracowana ustawa zmieniająca sposób funkcjonowania otwartych funduszy emerytalnych. Najgorszym scenariuszem o wręcz katastrofalnych skutkach dla całej gospodarki byłoby całkowite upaństwowienie OFE.

Państwo przejęłoby wówczas kontrolę albo co najmniej miałoby duży wpływ na funkcjonowanie wielu polskich prywatnych firm. Dużo lepszym pomysłem jest propozycja Ministerstwa Rozwoju zakładająca przekształcenie OFE w otwarte fundusze inwestycyjne oraz przekazanie 75 proc. zgromadzonych tam środków na indywidualne konta emerytalne uczestników OFE.

Warto moim zdaniem przy okazji zwiększyć zachęty do inwestowania w ramach IKE i rozważyć zmiany w regulacjach. Po pierwsze, zachęcałbym do istotnego podniesienia limitu na inwestowanie w ramach IKE, np. do kwoty 100 tysięcy euro rocznie, lub nawet jego zniesienia oraz do niższego opodatkowania części dochodów inwestowanych następnie w ramach IKE.

Po drugie, ograniczyłbym możliwość inwestowania w ramach IKE do funduszy inwestycyjnych oraz notowanych instrumentów finansowych. Innymi słowy, zlikwidowałbym zachęty do oszczędzania na lokatach bankowych. Banki korzystają już z gwarancji państwowych, które chronią depozyty do kwoty właśnie 100 tysięcy euro.

Co więcej, zyski z inwestowania w fundusze inwestycyjne są de facto opodatkowane wyższą stawką z uwagi na brak możliwości kompensowania strat z zyskami. Kwestią do rozważenia pozostaje ewentualne wprowadzenie limitu na opłaty za zarządzanie. Limit zbliżony do opłat pobieranych przez fundusze zagraniczne, tj. około 1,5–2 proc. dla funduszy akcji, nie powinien zablokować rozwoju IKE.

Giełda
Analiza poranna – Gołębi odbiór danych z USA
Giełda
Giełda w Warszawie na nowych szczytach hossy
Giełda
Czy to koniec memowej zwyżki?
Giełda
GPW bez odpowiedzi na dane z USA
Giełda
Na GPW rekord dzięki danym zza oceanu
Giełda
“Meme stocks” ponownie na fali